Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirki, potrzebuję waszej perspektywy. Jestem różowym paskiem i chciałabym zacząć szukać faceta ale coś mnie blokuje. W dzieciństwie byłam wyśmiewana z powodu biedy i zbieractwa mojej matki. Ja teraz zarabiam całkiem dobrze, zbieram na wkład własny i obecnie wynajmuje sama mieszkanie.
Problem w tym, że mieszkanie to trochę standard PRL. Nie chcę go zmieniać bo to świetny deal, a teraz oferty z takim samym standardem to ponad
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Mirki, potrzebuję waszej perspektywy. Jestem różowym paskiem i chciałabym zacząć szukać faceta ale coś mnie blokuje. W dzieciństwie byłam wyśmiewana z powodu biedy i zbieractwa mojej matki. Ja teraz zarabiam całkiem dobrze, zbieram na wkład własny i obecnie wynajmuje sama mieszkanie.
Problem w tym, że mieszkanie to trochę standard PRL. Nie chcę go zmieniać bo to świetny deal, a teraz oferty z takim samym standardem to ponad
![CnaaX](https://wykop.pl/cdn/c0834752/eb04bf4ce49669748518e72b75c8eebcbf7fa9e918c23955fee02bfca34945be,q60.png)
CnaaX +1
Nagle ujrzałem zagrode z kurakami babele i pomyślałem, że fajnie by było wystraszyć pare kuraków, ale na te małe pipki się już uodporniły, bo kampiły przy płocie i patrzyły jak szczelam. Więc z swojego arsenału wyciągnąłem możliwie jak największego, grubego jak #!$%@? achtunga, które potocznie z sebkami nazywaliśmy CZACHA. #!$%@? był tak gruby, że ledwo się mieścił w moje małe łapki. xD Osłaniając się od wiatru, podpaliłem wielką, pomarańczową siarke, buchając mi prosto w ryj piekącym dymem. Natychmiast odrzuciłem czachę za płot, a te głupie #!$%@? kuraki pomyślały, że rzuciłem im coś do żarcia, bo dosłownie CAŁE #!$%@? STADO się zbiegło do tej dymiącej petardy jak stado napalonych Wojtyłów do bezpańskiego dziecka. Zacząłem krzyczeć na kuraki
oczywiście nie posłuchały mnie, radośnie konsumując achtunga. Nagle jak pizgło basowym hukiem to kuraki rozbiegły się w losowych kierunkach, biegając w kółko po zagrodzie i gdakając na całą wieś. Niektóre miały w całości lub w połowie #!$%@? dzioby, a w epicentrum wybuchu leżał jeden półmartwy kurak z naderwaną głową xD Zanim echo po wybuchu przestało się roznosić, ja już oblany zimnym potem, szukałem kryjówki przed babele. Skryłem się za beczkami z paszą i zakryłem pustymi workami po pszenicy, zanim jeszcze zdążyłem się dobrze skryć, usłyszałem z podwórka jazgot babele JOK JO CIE ZNOJDE PIERUNIE PASKUDZIE MAŁY TO CI CHYBA ŁEB ODRUMBIE. Pół dnia przesiedziałem w mojej kryjówce zanim pod wieczór znalazł mnie tate, który śmiechał z całej sytuacji. Babele musiała ubić 5 kuraków z 15 i przez całe święta się do mnie nie odzywała, a mój arsenał został skonfiskowany aż do sylwestra. ;_;
#heheszki #pasta
źródło: comment_hwjd2OdgNAIhWOOz8cuhSTDjpTw3bq9d.jpg
PobierzPamiętam żeby zakupić Achtunga trzeba było iść do sklepu z babcią bo gówniakowi nie chcieli sprzedać.
Kiedyś na nasze osiedle, przyjeżdżał chłopak co jego rodzice wyemigrowali gdzieś do Skandynawii, mówił po Polsku, ale ze skandynawskim akcentem. Na sylwestra jak każdy z nas, kupił pełno Achtungów. Gdy je odpalał to krzyczał tym swoim zabawnym akcentem: " Achtung #!$%@?ć ! " (
Komentarz usunięty przez moderatora