Wpis z mikrobloga

Tyle bigosu nawarzyłem w wolnej chwili w robocie, ładny zapach czuje dobrze ()

Ale w sumie ja nie o tym. Niestety nie mogę zmienić grzałki w driperze, bo łeb śruby mi odpadł, ale drut się trzyma i nie ruszam dopóki nie przyjdzie mi smok z zefirem. Zmieniłem dziś watę, przepłukałem i przepaliłem grzałkę, tak że sadzy nie ma. Drut czysty jak nowy, smak jak na nówce, a dodam że palę już na niej chyba ponad miesiąc. I tutaj naszła mnie refleksja, bo każdy psioczy że grzałka to max tydzień powinna być używana a wata to najlepiej codziennie zmieniana. To jak w końcu? Co ile kręcicie nowe druty?

#epapieros #epapierosy #mojliquid
Pobierz Cummykaze - Tyle bigosu nawarzyłem w wolnej chwili w robocie, ładny zapach czuje dobr...
źródło: comment_xGSnZ2EG1PiTFqCbPyECDlQOFoHaccBH.jpg
  • 10
@Cummykaze: Paląc czyste (jasne) liquidy zmieniam watę co ok. 3 dni, czasem jak mi się nie chce grzebać to nawet tydzień jedna siedzi. Z bardziej słodkimi i ciemniejszymi jest gorzej - zależnie od liquidu co 1, 2 dni. A grzałkę nową kręcę jak obecna już nie daje rady i smak się poważnie zmienia nawet po zmianie waty.
@GaHee: Nie dawałem słodzika, nawet go nie zamawiałem.

Czyli na moje te niewielkie ilości utlenionego metalu mogę pominąć na dobrą sprawę, zwłaszcza w takiej sytuacji bez wyjścia. Tak czy tak to wszystko szkodzi, a i tak pewnie przepalając non stop wyjdzie zdrowiej niż szlugi :)
@GaHee: a tak przy okazji. Słyszałem że kuktas się #!$%@?ł, a tu niespodzianka bo jest przepyszny. Nie paliłem wcześniej, więc nie mam porównania, ale nie wyobrażam sobie że może być jeszcze lepszy. :D
@Cummykaze: Ja tak sceptycznie do niego podchodze. Powiem tak nie chwycił mnie za jaja i nie porwał. Za to powróciłem do starej 3becci i Old Captain'a. Jak lubisz jeszcze takie brzoskiwniowe smaki to spróbuj sobie Sunshine.