Wpis z mikrobloga

Właśnie umówiłem się na jakieś piwko na mieście z dziewczyną z którą rozmawiam od prawie roku przez neta (wiem, w porę). Dzwoniąc do niej teraz pierwszy raz myślałem że zejdę ze strachu, ale udało się. Feels good man. Przez telefon nie była jakoś super podekscytowana, ale jestem dobrej myśli. Na razie czuje ulgę, zobaczymy za kilka godzin. Pora wyjść ze #!$%@? umysłowego. I nie, nie wyobrażam sobie już naszego ślubu, jestem realistą z pesymistycznymi skłonnościami, postaram sie traktować to jako trening w temacie. Byś może juz nigdy wiecej jej nie zobaczę, ale co przeżyje to moje. Polecam ten styl życia. Dajcie ze dwa plusy na odwagę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #gorzkiezale #feels
  • 45
@mcflypl: myslę że głównym problemem było to, że mieszkamy w innych miastach i dopiero teraz tak się złożyło że jestem u niej :D gdybyśmy mieszkali obok siebie to już dawno bym się na to zdecydował bez gadania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@InsaneMaiden: dzięki :)