Wpis z mikrobloga

@jrs2: Tak, pistolet jest całkowicie mechanicznym urządzeniem, po wyciągnięciu z wody strzela nadal. Sęk w tym, że powinien zostać dokładnie osuszony po takim eksperymencie.
  • Odpowiedz
@jrs2: Tak, pistolet jest całkowicie mechanicznym urządzeniem, po wyciągnięciu z wody strzela nadal. Sęk w tym, że powinien zostać dokładnie osuszony po takim eksperymencie.


@jesse__pinkman: nie chodziło o to, że pocisk ma znacznie utrudnione wyjście z lufy, wiec gazy działają dłużej i mocniej na lufę i zamek, a pośrednio też na inne mechanizmy? Już przy tłumiku na dłuższą metę to widać, bo minimalnie wzrasta zużycie podzespołów, a także
  • Odpowiedz
@HetmanPolnyKoronny: @jrs2:
Tak, gęstość wody jest 770 razy większa niż powietrza i z pewnością ten opór jest istotny, jednak gęstość ołowiu jest z kolei dużo większa, niż wody, co przy energii kinetycznej pocisku powoduje pokonanie oporu wody przy wyjściu z lufy... może to jednak negatywnie działać na geometrię lufy i na mechanizm zamka... hmm..
  • Odpowiedz
@jesse__pinkman: jak widać pokonuje go, ale chodzi mi o to, że pistolet jest przystosowany na pracę w powietrzu, a tutaj trzeba wypchnąć z lufy zamiast pocisku i powietrza - pocisk i jak sam podałeś znacznie cięższa wodę, więc mamy w lufie znacznie wyższe ciśnienie niż producent przewidział. Lufa raczej nie ma wytrzymałości na styk, poza tym jest przewidziana na więcej wystrzałów, ale znacznie wyższe obciążenia na pewno mają znaczenie. Do
  • Odpowiedz
@HetmanPolnyKoronny: Taki sam problem mają osoby, które pakują pocisk .308 do komory 7.62x51 NATO - tam też występuje spora różnica ciśnień, o jakieś 10000 psi, jednak sprzęt nadal daje radę. Jestem skłonny przyznać Ci rację, jednak zaznaczam, że pojedynczy strzał z całą pewnością nie doprowadzi do odkształceń, tym bardziej, że takie eksperymenty (badania balistyczne) wykonywane są pod powierzchnią wody. Strzał w większej głębokości to byłby oczywiście dużo większy opór, więc
  • Odpowiedz
@jesse__pinkman: Za opór hydroaerodynamiczny odpowiada nie tylko gęstość ale także lepkość kinematyczna płynu. Od tego która właściwość mocniej wpływa na opór zależy udział oporu kształtu (zależny od gęstości) i oporu lepkiego w całkowitym oporze stawianym przez wodę. Gdyby zrobić odpowiednio opływowy pocisk, wcale nie musiałby hamować szybciej niż w powietrzu (Lepkość kinematyczna wody jest mniejsza o jeden rząd od lepkości powietrza w temperaturze pokojowej). Gęstość opływanego materiału nie ma tutaj
  • Odpowiedz
  • 0
@Kontestator: nie powinienem dyskutować pod wpływem, ale krótko napiszę: pocisk kaliber .45 uzyska pęd
21,4g x 300m/s = 6,42 kg*m/s
wyhamuje szybciej niż w powietrzu, ale pokona opór wody w pierwszej fazie lotu na tyle, by opuścić lufę i umożliwić gazom ucieczkę. nie powinno zatem dojść do nadmiernego wzrostu ciśnienia w lufie i komorze. zapomniałem po co w ogóle mi wartość pędu :/
czy wzrost temperatury wody spowodowany tarciem będzie
  • Odpowiedz
@jesse__pinkman:

czy wzrost temperatury wody spowodowany tarciem będzie miał wpływ na opór?

Lepkość wody spada wraz z temperaturą, więc ogólnie tak. Kwestia tylko tego czy ten efekt będzie zauważalny. W skrajnym przypadku dochodzi do tego:
Kontestator - @jesse__pinkman: 
 czy wzrost temperatury wody spowodowany tarciem będz...
  • Odpowiedz
@Kontestator: dzis na trzeźwo stwierdzam, ze chyba próbowałem obliczyć drogę, jaka pokona pocisk z normalna prędkością wylotowa, zanim wyhamuje pod wpływem oporu :) ale przeciez nie mam współczynnika kształtu ani nawet tej lepkości :)) eech :)
  • Odpowiedz