Już jutro o godzinie 17 rozpocznie się kolejny hit kolejki # - spotkanie Arsenalu z Manchesterem United na Ashburton Grove, więc czas na kolejną #mirkoankieta:
Jakim rezultatem zakończy się spotkanie Arsenalu z Manchesterem United?
Arsenal z 13 punktami znajduje się w top4 i ma 3 straty do obecnie liderującego Manchesteru United. Klub z północnego Londynu ma największą ilość stworzonych sytuacji jak i strzałów z całej ligi, ale i również najgorszy stosunek ich zamieniania na bramki. Nie ma co ukrywać, że drużyna jest w lekkim dołku, zbyt łatwo traci bramki i ma bardzo wyraźny problem z ich zdobywaniem, gdzie wciąż najlepszym strzelcem zespołu jest "Own Goal". W przeciągu ostatnich 3 tygodni Arsenal doznał trzech bardzo dotkliwym porażek z Chelsea oraz dwoma, dużo niżej notowanymi rywalami z Zagrzebia i Pireusu, które to stawiają zespół w bardzo trudnej sytuacji w kontekście awansu do fazy pucharowej ligi mistrzów (obecnie niezbędna by była co najmniej jedna wygra z Bayernem i zwycięstwa różnicą dwóch bramek z Olympiakosem i Dinamem), a na pewno bardzo mocno odbiły się mentalnie. Zespołowi brakuje większej dyscypliny i koncentracji oraz odpowiedniego nastawienia w głowie, skoro zaczynają dopiero lepiej grać gdy znajdują się z pozycji przegrywającego. Drużyna, nawet bardziej niż w zeszłych sezonach, została rozgryziona taktycznie, a zważywszy na to, że Wenger zaczął rotować składem jest jeszcze gorzej. O ironio system rotacji, na którego brak tak mocno narzekano w minionych latach, mści się na zespole, teraz przynajmniej wiadomo dlaczego nie stosował go tak uparcie w przeszłości. Z drugiej strony jestem ciekawy czy zlekceważył rywali czy chciał po prostu uszczęśliwić na siłę część zawodników dając im szanse. Obecnie wystarczy przeczekać pierwszy kwadrans, usiąść głęboko w obronie, zewrzeć szyki i liczyć na kontrataki oraz stałe fragmenty gry patrząc jak Kanonierzy walą głową w mur, co bardziej ambitni neutralizują jeszcze kreatywne trio Arsenalu: Ozil, Cazorla i Sanchez, tego też spodziewam się jutro po van Gaalu. Trudno wytypować rezultat jutrzejszego spotkania, ale typuję, że mecz zakończy się bramkowym remisem.
Forma: LM Dinamo 2:1 Arsenal PL Chelsea 2:0 Arsenal CC Tottenham 1:2 Arsenal PL Leicester 2:5 Arsenal LM Arsenal 2:3 Olympiakos Bilans 2:0:3
Piłkarze w dobrej formie: Monreal, Koklę oraz powracający do lepszej dyspozycji Alexis i Walcott
Kontuzjowani: Mathieu Flamini - powrót po przerwie reprezentacyjnej Mikel Arteta - powrót po przerwie reprezentacyjnej Koscielny - 3 tygodnie przerwy Welbeck - nie zagra do końca roku Rosicky - co najmniej 2,5 miesiąca przerwy Wilshere - co najmniej 2,5 miesiąca przerwy
Manchester United jest obecnie po raz pierwszy od odejścia sir Alexa Fergusona na emeryturę liderem Premier League, mając 1 punktową przewagą na drugim City. 16 punktów po 7 kolejkach jest wyraźną poprawą w stosunku zeszłego sezonu, gdzie na taki sam dorobek punktowy należało poczekać aż do 11 kolejki. Pomijając porażkę z PSV drużyna zanotowała dość udany wrzesień, być może nie grają zbyt porywająco, ale tak jak za czasów Fergusona przede wszystkim punktują.
Forma: LM PSV 2:1 United PL Southampton 2:3 United CC United 3:0 Ipswich PL United 3:0 Sunderland LM United 2:1 Wolfsburg Bilans 4:0:1
W bardzo dobrej formie jest grający jako fałszywy skrzydłowy Mata, Smalling na środku obrony i nowy wielomilionowy, nastoletni napastnik z Monaco - Anthony Martial.
Kontuzjowani: Ander Herrera - wraca po przerwie reprezentacyjnej Marcos Rojo - wraca po przerwie reprezentacyjnej Luke Shaw - powrót w sezonie 2016/2017
Jakim rezultatem zakończy się spotkanie Arsenalu z Manchesterem United?
Arsenal z 13 punktami znajduje się w top4 i ma 3 straty do obecnie liderującego Manchesteru United. Klub z północnego Londynu ma największą ilość stworzonych sytuacji jak i strzałów z całej ligi, ale i również najgorszy stosunek ich zamieniania na bramki. Nie ma co ukrywać, że drużyna jest w lekkim dołku, zbyt łatwo traci bramki i ma bardzo wyraźny problem z ich zdobywaniem, gdzie wciąż najlepszym strzelcem zespołu jest "Own Goal". W przeciągu ostatnich 3 tygodni Arsenal doznał trzech bardzo dotkliwym porażek z Chelsea oraz dwoma, dużo niżej notowanymi rywalami z Zagrzebia i Pireusu, które to stawiają zespół w bardzo trudnej sytuacji w kontekście awansu do fazy pucharowej ligi mistrzów (obecnie niezbędna by była co najmniej jedna wygra z Bayernem i zwycięstwa różnicą dwóch bramek z Olympiakosem i Dinamem), a na pewno bardzo mocno odbiły się mentalnie. Zespołowi brakuje większej dyscypliny i koncentracji oraz odpowiedniego nastawienia w głowie, skoro zaczynają dopiero lepiej grać gdy znajdują się z pozycji przegrywającego. Drużyna, nawet bardziej niż w zeszłych sezonach, została rozgryziona taktycznie, a zważywszy na to, że Wenger zaczął rotować składem jest jeszcze gorzej. O ironio system rotacji, na którego brak tak mocno narzekano w minionych latach, mści się na zespole, teraz przynajmniej wiadomo dlaczego nie stosował go tak uparcie w przeszłości. Z drugiej strony jestem ciekawy czy zlekceważył rywali czy chciał po prostu uszczęśliwić na siłę część zawodników dając im szanse. Obecnie wystarczy przeczekać pierwszy kwadrans, usiąść głęboko w obronie, zewrzeć szyki i liczyć na kontrataki oraz stałe fragmenty gry patrząc jak Kanonierzy walą głową w mur, co bardziej ambitni neutralizują jeszcze kreatywne trio Arsenalu: Ozil, Cazorla i Sanchez, tego też spodziewam się jutro po van Gaalu. Trudno wytypować rezultat jutrzejszego spotkania, ale typuję, że mecz zakończy się bramkowym remisem.
Forma:
LM Dinamo 2:1 Arsenal
PL Chelsea 2:0 Arsenal
CC Tottenham 1:2 Arsenal
PL Leicester 2:5 Arsenal
LM Arsenal 2:3 Olympiakos
Bilans 2:0:3
Piłkarze w dobrej formie: Monreal, Koklę oraz powracający do lepszej dyspozycji Alexis i Walcott
Prawdopodobny skład:
------------------------Cech----------------------
Bellerin---Mertesacker-Gabriel----Monreal
-----------------------Koklę-----------------------
----------------------Cazorla---------------------
Ramsey-------------Ozil-----------------Alexis
----------------------Walcott-----------------------
Kontuzjowani:
Mathieu Flamini - powrót po przerwie reprezentacyjnej
Mikel Arteta - powrót po przerwie reprezentacyjnej
Koscielny - 3 tygodnie przerwy
Welbeck - nie zagra do końca roku
Rosicky - co najmniej 2,5 miesiąca przerwy
Wilshere - co najmniej 2,5 miesiąca przerwy
Przedmeczowa konferencja prasowa Wengera - klik
Manchester United jest obecnie po raz pierwszy od odejścia sir Alexa Fergusona na emeryturę liderem Premier League, mając 1 punktową przewagą na drugim City. 16 punktów po 7 kolejkach jest wyraźną poprawą w stosunku zeszłego sezonu, gdzie na taki sam dorobek punktowy należało poczekać aż do 11 kolejki. Pomijając porażkę z PSV drużyna zanotowała dość udany wrzesień, być może nie grają zbyt porywająco, ale tak jak za czasów Fergusona przede wszystkim punktują.
Forma:
LM PSV 2:1 United
PL Southampton 2:3 United
CC United 3:0 Ipswich
PL United 3:0 Sunderland
LM United 2:1 Wolfsburg
Bilans 4:0:1
W bardzo dobrej formie jest grający jako fałszywy skrzydłowy Mata, Smalling na środku obrony i nowy wielomilionowy, nastoletni napastnik z Monaco - Anthony Martial.
Prawdopodobne składy:
-------------------De Gea------------------
Darmian---Smalling--Blind-----Young
-----------Schneiderlin-Carrick----------
Mata------------Rooney---------Depay
-------------------Martial-------------------
Kontuzjowani:
Ander Herrera - wraca po przerwie reprezentacyjnej
Marcos Rojo - wraca po przerwie reprezentacyjnej
Luke Shaw - powrót w sezonie 2016/2017
Przedmeczowa konferencja prasowa van Gaala - klik
Poprzednie starcia na Ashburton Grove od czasu odejścia Fergusona:
1:2
0:0
Kurs u bukmacherów:
Wygrana Arsenalu 2.05
Remis 3.40
Wygrana 2.80
#arsenal #united
Bramkowy remis.