Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
hitsmer +728
Ostrzegam wszystkich przed @Kami123x
Jeden mirek już go wyjaśnił, dopisuje następne punkty:
1. Jedzenia z mopsu nie chce, bo za długo będzie czekał.
2. Jedzenia od caritasu czy brata Alberta nie chce, bo kościół.
3. Pracy na budowie nie chce, bo nie ma doświadczenia i siły.
4. Praca najlepiej tylko za komputerem, dziwnym trafem nie powiedział co umie przed tym komputerem robić, pewnie tylko czytać wypok.
5. Na czarno, żeby sobie zarobić
Jeden mirek już go wyjaśnił, dopisuje następne punkty:
1. Jedzenia z mopsu nie chce, bo za długo będzie czekał.
2. Jedzenia od caritasu czy brata Alberta nie chce, bo kościół.
3. Pracy na budowie nie chce, bo nie ma doświadczenia i siły.
4. Praca najlepiej tylko za komputerem, dziwnym trafem nie powiedział co umie przed tym komputerem robić, pewnie tylko czytać wypok.
5. Na czarno, żeby sobie zarobić
Jakoś nie miałem zacięcia do odejmowania w wakacje, postanowiłem odjąć po sezonie letnim, a więc najwyższa już pora.
Niestety wyjątkowo nie było ani jednego wypadku na kesze, wszystkie są przy okazji innych wyjazdów, chociaż w ramach niektórych bywały całe popołudnia lub ranki z keszingiem :)
Kesze z następujących miast:
-Słupsk, Ustka i jeden w drodze, zabrakło 1 kesza do geościeżki :(, miło było poplażować, zobaczyć przyjaciół i stare kąty;
-Grudziądz mój rejon bazowy, a więc generalnie na bieżąco;
-Hel, przystanek w ramach niespodziewanego rejsu po Bałtyku;
-Nowe, pobliskie miasteczko, którego nigdy nie widziałem, a dzięki keszingowi obszedłem z przyjemnością;
-Poznań, nocka podczas przerwy w dłuższej podróży no i parę sztuk z okolic hostelu zaliczonych;
-Praga, Brno służbowy wyjazd, a więc było sporo punktów obowiązkowych, ale udało się też odrobinkę pokeszować (odłączając się od wycieczki czy w nocy w okolicach hotelu);
-Gdańsk, tylko to co było pod ręką (inna sprawa, że miasto często odwiedzałem, a więc coraz mniej skrzynek w pobliżu).
Kilka lat temu szukałem gównie OC i jeśli nic kompletnie nie było w okolicy to sprawdzałem czy może jest GC w wyniku tego jedynie 10% skrzynek miałem z GC, obecnie kesz to kesz i OC stanowią już "tylko" ~2/3 :)
Z keszerskim pozdrowieniem!
#2000keszy #geocaching #opencaching #wakacje