Wpis z mikrobloga

Dobra Mirki. Teraz true story i ostrzeżenie w jednym, bo każdemu może się to przytrafić. Moja znajoma ostatnio miała nietypową sytuację.

Jest sama w domu, krząta się po kuchni, w pewnym momencie wychodzi do przedpokoju i nagle ją sparaliżowało, bo tam #!$%@? jakiś typ stoi przy drzwiach do mieszkania i się patrzy na nią. Po chwili gościu zrobił zwrot w tył, wyszedł z mieszkania, bardzo chichutko zamknął za sobą drzwi. Ta sparaliżowana strachem w końcu się ocknęła, pobiegła do drzwi i je zamknęła. Bała się iść za typem, bo w sumie nie wiadomo co mógł mieć przy sobie.

Uważajcie, nie zostawiajcie drzwi do mieszkania/domu otwartych. Wielu ludzi przy drzwiach kładzie klucze do domu, jakieś portfele, torebki. Wpada taki cichy #!$%@? złodziej w biały dzień, w kilka sekind #!$%@? klucze i wraca za parę godzin jak wszyscy domownicy wyjdą.

Ta historia wydarzyła się w centrum #wroclaw'ia. Może ktoś z was już się spotkał z czymś takim?

#truestory #creepy #creepystory
  • 166
  • Odpowiedz
@Famina: notorycznie ciotce się to zdazalo bo każdy z rodziny wiedzial ze ma otwarte drzwi nikt nie pukal tylko sciagal buty i wchodzil jak do siebie. Parę razy zawału prawie dostala, ale drzwi nie nauczyla się zamykać bo po co. Różnica tylko w tym ze to rodzina a nie obcy typ ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Famina: tak, kiedyś jak wracałem do domu to pomyliłem mieszkania. Juz powiesiłem kurtkę i miałem zdejmować buty gdy usłyszałem starszą kobietę krzyczącą "MARECZKU CZY TO TY?". świeżo po wynajęciu pokoju w jednym z mieszkań w bloku (y)
  • Odpowiedz
@Famina: najlepiej mieć nawyk zamykania drzwi. Po prostu dziwię się ludziom którzy nie zamykają za sobą drzwi, bałbym się. Jeszcze za czasów chodzenia cyganów/rumunów po blokach i żebraniu, można było usłyszeć delikatny nacisk na klamkę. A to już wiecie co oznacza... Chodzą i powoli sprawdzają kto ma otwarte drzwi ;/
Tak samo drzwi bez wizjonera "Judasza"...Jak tego można nie mieć?
  • Odpowiedz
  • 0
serio jeszcze ktoś zostawia drzwi w domu otwarte?

@MoralneSalto: A mało to takich ludzi
"A przecież wychodzę tylko na chwilę do sklepu, wszyscy są w domu, nie biorę kluczy."
"Aaa Panie, kto by tu nas na wsi miałby okraść. Tu sami swoi.".
  • Odpowiedz
@NieNajgorzej: @Famina: do mnie w nocy próbował ktoś włazić, a żona lubi czasem drzwi nie zamknąć. w każdym bądź razie obstawiam że raczej pijany sąsiad, choć u mnie aż tak nie imprezują. sam jednak raz wracałem w takim stanie, że nie wiedząc na którym piętrze jestem wylazłem na górę, zacząłem od góry liczyć piętra i próbowałem otworzyć drzwi mając nadzieję, że to moje.

były moje :)
  • Odpowiedz
@Famina: ja sobie wyrobiłem nawyk zamykania drzwi na klucz od razu po wejściu do domu, kiedy naprzeciwko mnie wprowadzili się chorzy psychicznie ludzie, którzy dziennie próbowali mi otwierać drzwi po 30 razy xD
  • Odpowiedz
@Famina: raz matke zapomniała zamknąć drzwi na zamek i po pewnej chwili jak szedłem do kuchni to w drzwiach stałą cyganka, patrząc się na mieszkanie w stylu "co by tu #!$%@?ć". Zobaczyła, że patrzę na nią i wyszła jak by nigdy nic. Zrobiłem gównoburzę i od tamtej pory matka z bratem sprawdzają drzwi co najmniej 50x dziennie.
To był Wrocław, u wujka na Śląsku weszło dwóch ludzi podczas gdy on
  • Odpowiedz
@MrAnielski: o to to, też się dziwię, dla mnie to zachowanie kompletnie z czapy
@Famina: ja nie zasnę bez zamkniętych drzwi, nie potrafię nawet normalnie funkcjonować. Nie potrafię siedzieć na kanapie z myślą, że w każdej chwili ktoś mi może wbić do mieszkania. Zazwyczaj jak wiem, że nie wychodzę to zamykam u góry na 2 razy, wkładam klucz na dole, zamykam na 2 razy i nie wyciągam klucza,
  • Odpowiedz