Wpis z mikrobloga

Kilkanaście osób przyszło na pętlę tramwajową Krowodrza Górka aby po godz. 18 "zapolować" na Krakowiaka - nowy miejski tramwaj. Zebrani mieli ze sobą deski do prasowania oraz sprzęt elektroniczny, w tym m.in. żelazka, suszarki czy miksery - wszystko co da się podłączyć do obecnych w Krakowiaku gniazdek elektrycznych.

Akcję zorganizowała Platforma Komunikacyjna Krakowa. - To rodzaj żartobliwego protestu przeciw działaniom MPK i ZIKiT-u, które zapowiedziały, że zamontują bezpieczniki w Krakowiaku aby w tramwaju nie można było używać sprzętu AGD.

#krakow #mpkkrakow #heheszki ?
źródło: comment_E158KK2T9z9jCN9B0EXqcGXLL7V26pCY.jpg
  • 46
@Rootwater: raz jechałem tym wynalazkiem na lini 50 i chyba ślepy jestem, bo szukałem, ale gniazdek nie znalazłem. Poza tym z tego co widziałem na projektach, miały być gniazda USB do ładowania telefonów, a nie 230V.
@Kary95: Nie no, dokładnie dla komórek są te gniazdka (i gniazda USB zaraz obok). Po prostu zamiast MPK i ZIKiT zareagować normalnie "hehe śmieszki, żelazkami się bawią, spoko - tylko uważajcie" to zrobili hurr durr, że "będziemy badać sprawę bla bla niebezpieczeństwo* dla pasażerów zrobili bla bla". Typowe ciasne, biurewskie umysły. I stąd ta cała druga akcja z większą liczbą ludzi.

@Kary95: Doczytaj, komorki beda dzialac.

Heheszki czy nie heheszki, w tę czy w tamtą stronę, jest delikatnie żenujące, że głupie gniazdka w tramwaju powodują u nas takie poruszenie.


@Sh1eldeR: Ty sie smiej, ale Polska jest dosyc specyficznym krajem. Jedna z firm, z ktorymi pracuje, robi maszyny dla calego swiata, Azja, obie Ameryki, Europa Zachodnia... dopiero po wejsciu produktu do Polski musielismy dodac kilka dodatkowych zabezpieczen i sensorow, bo Polacy zamiast
@Mhrok: Szybki przyklad, jest waga, ktora sprawdza ile dzwig moze podniesc. Oni ja fizycznie odlaczyli, za kazdym razem system im dawal ostrzezenie, ze waga nie dziala, przechodzili dalej i przeciagali zbyt duza ilosc elementow, co pozniej doprowadzalo do szeregu problemow. Do pewnego momentu to dzialalo, ale w koncu system zaczal glupiec.

Ewentualnie, nastapil blad w systemie, to oni zamiast zadzwonic, przez kilka tygodni dzialali w trybie manualnym. To jest fenomen, Niemcy
@lewak_zbierajacy_minusy: tak, ale wciąż trzeba je wstawić do instalacji, a nikt tego za darmo nie zrobi (przynajmniej trzeba je kupić, bo mechanika-elektryka etatowego powinni mieć). Komórkę się podładuje dalej wbrew temu co niektórzy pisali, ale jak dla mnie nie ma sensu wydawać tyle kasy przez jednego śmieszka. Poza tym potem ludzie zaczną dla jaj przynosić np golarki czy suszarki, które poborem są blisko laptopa, którego też może by sobie ktoś podładował.
Niech jeszcze darmowe WiFi udostępnią i się zacznie kopanie Bitcoinów na miesięcznym...


@Admiral16: #!$%@? co? xD Co ma kopanie bitcoinów do darmowego wifi XD? A jeszcze banda debili cię plusuje xD Jeśli sądzisz, że kopanie bitcoinów pochłania jakieś ogromne zasoby łącza to jesteś w bardzo dużym błędzie. Jeśli uważasz, że kopanie btc pochłania ogromne ilości prądu to też jesteś w błędzie (w porównaniu do gpu to jest pryszcz).
@manwe: Pewnie ktoś wpadł na pomysł że może to instalację zniszczyć a wcześniej nikt nie przewidział że będzie tam podłączone coś bardziej prądożernego niż ładowarka do laptopa. Informacja dla prasy jest natomiast dość dziwna.
@plushy: Jeżeli jakiś inżynier dopuścił instalację elektryczną, która nie wytrzyma X amperów, a jednocześnie nie wrzucił tam ograniczenia (np. w formie bezpiecznika) do Y, które jest mniejsze od X, powinien natychmiast wylecieć na zbity pysk.
@Lubie-po-polsku: Wyjść pewnie być musiał o tej samej porze, ale wstawałbyś z łóżka 5 minut wcześniej. W piżamie byś poszedł a w tramwaju uprasował koszulę, wysuszył włosy suszarką a potem coś sobie upichcił i zjadł.