Wpis z mikrobloga

Biblie należy odczytywać alegorycznie, wiemy wiemy. A co z innymi ksiązkami- na przykład kucharskimi?
Tu przyklad jak niedościgniona duchowa inteligencja ukryta zostala w przepisie na rybę.

-filet z lucjana pokrojony na duże kawałki
-3 lyżeczki posiekanej szalotki
- szczypta pieprzy cayene
- sol i swiezo zmielony czarny pieprz
- 2 lyżeczki swierzego posiekanego imbiru
- 1 lyzeczka wycisnietego czosnku
- 8 krewetek, obranych, wypatroszonych, i pokrojonych na duze kawalki
- 1/2 szklanki gestej smietany
- 3 lyzeczki wina ryzowego
- 3 lyzeczki oleju roslinnego
- 2 filizanki tartrej bolki
- 2 filizanki sosu z pomidorow- ogo ( chyba moga być zwykle- nasze )

Jak alegorycznie odczytac przepis?
Filet z lucjana to oczywiscie każdy czlowiek z osobna- Wy i ja- zalani morzem istnienia. Tutaj jednak widzimy, ze jest pokrojony na duże kawalki, co oznacza, ze nasza sytuacja musi być rozpatrywana we wszystkich 3 wymiarach ciala, umyslu i ducha.
3 lyżeczki posiekanej szalotki dalej raczą nas symetrią szescienna, sugerujac ze to czego pragniemy aby wzbogacic kazdy poziom naszego istnienia jako antidotum, zjawia sie takze w rownych proporcjach . Przekaz tego ustepu jest oczywisty: o potrzeby ciala, umyslu i ducha musimy dbac z jednakowa pieczą.
- sol i swiezo zmielony czarny pieprz: tutaj mamy odwieczną inwokację przeciwieństw- biale i czarne aspekty naszych przeciwieństw . Tak dobro jak i zlo muszą zostać zrozumiane, jesli chcielibyśmy wypelnic przepis na zycie. Co więcej sól i pieprz przybywają do nas w formie drobin, co oznacza ze nasze dobre i zle cechy rodza sie z najmniejszych nawet czynow. Nie jesteśmy zatem dobrzy ani zli z zasady, lecz tylko ze wzgledu na niezliczone momenty, ktore bawia strumien naszego jestestwa moca powtorzen .- szczypta pieprzy cayene: majac tak zdecydowany kolor i smak, najwyrazniej zapowiada duchowy wplyw oswieconego mistrza. Jak mamy rozumieć niejasności w odmierzaniu go? Jak duża jest szczypta ? Musimy tu polegac na madrosci calego wszechswiata. Nauczyciel poprzez nauczanie sam bedzie wiedzial dokladnie czego potrzebujemy. I to w tym wlaśnie punkcie tekstu skladniki, ktore znamionuja ferwor dązen duchowych, sa dodane do tego spisu- gdyż po szczypcie cayene trafimy na; 2 lyżeczki swierzego posiekanego imbiru i jedna lyzeczke posiekanego czosnku. Tworza one cos w rodzaju rownoramiennej trojcy, oznaczajacej dwie strony naszej natury ( meska i żenska ) jednoczesnie z obiektem medydatcji....

uff.. dalej przepisywac mi sie nie chce. Wiecej w fenomenalnej ksiazce Sama Harrisa " Koniec Wiary". Przepis na rybe pochodzi z Hawaje pelne smaku- Nowa kuchnia z rozdroza pacyfiku.
Mam jedno pytanie. Co jest bardziej kurna olek, niedorzeczne? Przerobka przepisu na rybe w wykonaniu Sama Harrisa, metoda alegoryczną? Czy alegoryczne pseudo intelektualne "wygibasy" panoszących się w Polsce swiątobliwych watykanskich biznesmenow twierdzace, ze np. nakaz zaszlachtowania syna jaki dostal Abraham, to jedna z najpieknieszych biblijnych opowiastek?

#ateizm #filozofia #bekazkatoli
  • 54
@robert5502: zauważyłem że wy wszyscy jaśnie oświeceni gimboateiści cały czas mówicie o wierze katolickiej. #!$%@? jesteście jacyś czy co? Ja nie wierze w latajacego potwora spaghetti wiec go nie krytykuje, nawet o nim nie pisze. Ogarnijcie sie małe #!$%@? :-)
@robert5502: bo są ateisci ktorzy naprawdę chcą poznać sposób myslenia teistow i agnostykow. Sa wierzący których poważnie interesuje perspektywa niewierzących i o tym rozmawiać z szacunkiem. Są tez ludzie majacy gdzies inny sposob myslenia i chca toczyc beke z "przeciwników". Ciężko mi uwierzyć ze naprawdę interesuje Cie narracja drugiej strony