[Bisk]

Proszę o poradę w sprawie nieuczciwej właścicielki mieszkania:

Moja dziewczyna (osoba A) wynajmowała pokój przez pół roku od osoby B, która z kolei wynajmowała je bezpośrednio od właścicielki (osoba C). B miała dłuższy kontrakt na wynajem, ale chciała opuścić mieszkanie pół roku przed końcem dlatego podnajęła je osobie A (na osobnej umowie). Warunki: stała opłata 1200 zł za miesiąc (wliczone rachunki), kaucja 1000 zł, oddana w przypadku braku zniszczeń.
2 miesiące przed końcem umowy współlokatorzy wyprowadzili się (wakacje), więc A mieszkała sama.
Pół roku dobiegło końca, osoba A chce się wyprowadzić, a C mówi że:
1) A ma zapłacić 200 zł za ekipę sprzątającą lub wysprzątać sama dokładnie całe mieszkanie, włącznie z pomieszczeniami i urządzeniami których nigdy nie używała (no bo miała mieszkanie dla siebie :)), mimo, że nic nie było posprzątane jak się wprowadzała
2) C podliczy rachunki za ten okres i jeżeli przekroczą przewidzianą przez nią kwotę, A ma pokryć nadwyżkę z własnej kieszeni (a nie wiadomo co sobie "przewidziała")

Jak można się domyśleć, nieuczciwe deklaracje pojawiły się tuż po tym, jak zapłata od A za ostatni miesiąc wpłynęła na konto C, a C nadal ma 1000 zł kaucji.

Mam ją straszyć sądami? Donieść na policję o próbie wyłudzenia?

#prawo #krakow

[Waspin]

@Bisk: zazwyczaj wspomnienie o doniesieniu do skarbówki reguluje takie kwestie od ręki.

[alenacomnielogin_]

@Waspin: no i pozostaje jeszcze kwestia tego czy podnajemca miał w ogóle prawo podnająć mieszkanie

[pdpacek]

@Bisk: polecam przeczytać kodeks cywilny i paragrafy związane z umowami i najmem. Obowiązuje Cię on + zapisy na umowie.

[chybasieznam]

@Bisk: Właśnie, co ma w umowie? Wynajmuje pokój czy mieszkanie? Czy ma coś umowie o dodatkowych kosztach?

[Bisk]

@chybasieznam: w umowie jest pokój. Nie ma nic o dodatkowych kosztach (poza zastrzeżeniem że kaucja zostanie zwrócona jeżeli nie zostaną dokonane żadne zniszczenia)

[chybasieznam]

@Bisk: A komu Twoja dziewczyna wpłaciła tę kaucję?

[Bisk]

@chybasieznam: podnajemcy. Podnajemca jednak przesłał nam swoją umowę i chce pomóc, więc raczej chciałbym żądać zwrotu samą właścicielkę (a raczej namówić podnajemcę żeby to zrobił)

[chybasieznam]

Wydaje mi się, że Twoja dziewczyna odpowiada tak jak najemca, za to co wynika z umowy najmu. Więc pytanie, co jest w tej pierwotnej umowie najmu, między A i B. Doczytam.

[Bisk]

@chybasieznam: umowa pierwotna (między B i C :)) jest bardzo podobna. Z istotnych różnic jest tylko paragraf: "Najemca zobowiązany jest utrzymywać Lokal w czystości (w tym mycie okien co 3 miesiące i mycie ścian w łazience co 6 miesięcy.", być może to usprawiedliwia jakoś żądanie wysprzątania teraz całego mieszkania...

[chybasieznam]

@Bisk: A więc tak, wynajmujący może żądać spełnienia warunków umowy zarówno od najemcy jak i podnajemcy. Czyli jeżeli jest tak jak piszesz, to kasy żadnej za przekroczenie rachunków oddawać Twoja dziewczyna nie musi, jeśli w umowie pierwotnej jest stała cena. Ekipy sprzątającej też nie musi zamawiać, ale posprzątać całe mieszkanie już powinna. Jeżeli nic nie jest zniszczone, a nie będzie chciał oddać kasy, to wezwanie za zwrotnym potwierdzeniem odbioru o zwrot

[Bisk]

@chybasieznam: pewnie tak zrobię, dzięki za dokładne porady.

@Waspin: @alenacomnielogin_: @pdpacek: i wam Mireczki też dzięki za pomoc!

[Waspin]

@Bisk: przypomniało mi się, jest problem z darmową pomocą prawną, bo to spór pomiędzy osobami fizycznymi, więc UOKIK-i, federacje konsumentów itd. Jak miałem taki problem, to odesłali mnie do poradni prawnej, która jest czynna 2h/tyg i ma 3 miesiące oczekiwania na poradę w kolejce.