Wpis z mikrobloga

@NomenNescioNy: Ej, ale ja na przykład jestem tolerancyjna i uważam że "każdemu jego porno" i niech każdy robi co mu się podoba, ale gdyby do mnie tak znikąd jakiś facet napisał w takiej sprawie, to też bym trochę śmiechła. Sądzę, że autorce screena nie chodzi o sam fakt fetyszu, tylko bardziej komizm sytuacji. No bo litości, chcesz sprzedać buty, a tu taka niespodzianka...
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
Rozmowa urwała się jak zasugerował że wpadnie po buty w przyszłym tygodniu. Napisałam że tylko wysyłka. Myślałam że fetyszyści to nieśmiali ludzie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Kuliner: nie sądzę bo już drugi raz do mnie pisze przy czym pierwszy raz jakoś w lipcu. Jakby kręcił bekę to raczej po jednym razie dałby sobie spokój.
  • Odpowiedz