Wpis z mikrobloga

Po tych wszystkich wykopach o niebezpiecznych imigrantach, których się ostatnio naczytałam postanowiłam, że napiszę Wam ciekawostkę o tym, jak kiedyś było w Paryżu. Było to bodajże na początku ubiegłego wieku, panowała tam duża przestępczość, mimo, że żadnych imigrantów nie było.

Wiecie, jaki był ciekawy sposób, by kogoś okraść? Kilka lat temu na wykopie był on opisany.

Otóż wtedy mężczyźni nosili kapelusze, a witając się na ulicy zdejmowali je na chwilę. Złoczyńca montował w swoim kapeluszu
ołowianą sztabkę. Widząc swoją ofiarę ściągał swój kapelusz udając powitanie. Nieświadoma zagrożenia ofiara, może i zdziwiona gestem nieznajomego, odwzajemniała go. Gdy ona zajęta była ściąganiem swojego kapelusza, łotr uderzał swoim w głowę ofiary czyniąc ją nieprzytomną. Wszytko to działo się w ułamku sekundy. Nieświadomego mężczyznę okradano.

Jeśli chcecie, to opowiem Wam, jakie dziś są na to metody.

#francja #ciekawostki #historia

---
By komentować w tym wpisie, poproś użytkowniczkę o dodanie Ciebie na białą listę - odwiedź link ( http://www.wykop.pl/wpis/13731947/od-dzis-w-moich-wpisach-na-mikroblogu-moga-pisac-t/ ), i napisz, dlaczego to właśnie Ty powinieneś tez tam być (wystarczy, że podasz linki do 2-3 swoich wartościowych wpisów). Jest to zabezpieczenie przed niemiłymi i/lub złośliwymi użytkownikami.
  • 20