Aktywne Wpisy
![whitewolfik](https://wykop.pl/cdn/c3397992/whitewolfik_ExtV782DF2,q60.jpg)
whitewolfik +222
Po ponad dziewięciu latach sąd wydał postanowienie w sprawie wniosku o służebność drogi koniecznej, złożonego przez sąsiada przeciwko mnie, gminie, i jeszcze jednemu sąsiadowi.
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
Na ogłoszeniu postanowienia byłem tylko ja i wnioskodawca.
Nie było żadnych niespodzianek. Sąd zasądził drogę konieczną o szerokości 8m przez 2 działki gminne i pole mojego sąsiada w kształcie pokrywającym się z planem zagospodarowania przestrzennego. Za pierwszą działkę gminną nie sąd zasądził opłaty, za działkę, którą niedawno sprzedałem
![whitewolfik - Po ponad dziewięciu latach sąd wydał postanowienie w sprawie wniosku o ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/dfbf642315966c78940feb12ef5a3a806157333b36bf49b2782a16e67356cb38,w150.jpg?author=whitewolfik&auth=fd43086017c706a7f4788dce99420ea1)
źródło: PXL_20240613_153017339.MP
Pobierz![kotka-a](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b9a393eb7572eff1920eb939010ae811112e4b06025999a7dd7a07bfb33e2295,q60.jpg)
kotka-a 0
TL;DR
Jak wiadomo ludzie w gastronomii wypalają się bardzo szybko, dlatego trzeba ich odpowiednio motywować. Niestety zapomniał o tym mój pracodawca (czyt.: restauracja hotelowa), bo chociaż przez ostatnie cztery lata podniosłem sam sobie poprzeczkę wielokrotnie, prezentując nową jakość jako kucharz liniowy... to o podwyżce, czy awansie mogłem pomarzyć. Na przekór wszystkiemu, jak tylko ulepszałem coś po swojej stronie, to dostawałem więcej obowiązków i roboty. Przez rok prosiłem o podwyżkę. Przez ostatnie pół roku prosiłem i ostrzegałem, że jak nie dostanę więcej kasy, to będę musiał znaleźć inną robotę, bo budżet rodzinny się nie dopina. Szef kuchni na to, że nie i #!$%@?. Na CAŁY wrzesień wpisał w kalendarzu urlopowym "ZAJEBISTY #!$%@?, ZAKAZ URLOPOWANIA". Już zapowiedział mi, że będę robił przez około 20dni pod rząd, bo tyle roboty i że będę taki zarobiony, tyle kasy na konto wpłynie, bo nadgodziny i w ogóle.
Dziś dopiąłem szczegóły pracy w innej restauracji i zostałem zastępcą szefa kuchni. Mam dwa tygodnie wypowiedzenia, czyli nową pracę zacznę wraz z rozpoczęciem września. Jutro powiem o tym staremu szefowi i nie mogę się doczekać jego miny, jak sobie uświadomi, że nie będzie miał mu kto czarnuchować w tym zajebistym #!$%@? wrześniowym (podniosłem poprzeczkę tak wysoko, że tylko szef kuchni i jego zastępca byli w stanie mnie zmieniać w czasie dni wolnych, reszta kucharzy się nie nadawała). A i podstawowa pensja w takiej ilości srebrników, które zarobiłbym w nadchodzącym miesiącu robiąc po 60godz/tydzień bez dnia przerwy.
A tak w ogóle, to mamy tu mały kryzys na rynku pracy: http://www.thejournal.ie/chefs-ireland-shortage-2240028-Jul2015 :)
Daj znac jaka byla reakcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brawo za decyzje bo nie warto w tej branży bez rozwoju siedzieć w jednej pracy.
@frytex2: Standardowa kucharska stawka w Irlandii <10eur/h. Płatne od godziny, co oznacza, że jak jest martwy sezon, to zarobki spadają o połowę.