Wpis z mikrobloga

Żar leje sie z nieba, ja chora - 40 stopni piekła w środku i w #pracbaza. Kiedy podchodzi do mnie któryś z kolei bachor, rzuca pieniądze na blat i krzyczy "wodę" nie wytrzymuję.
- Ale co wodę?
- Jak to co. Wodę.
- Ale co wodę.
- Chcę.
- Może jakieś poproszę?
Chwila milczenia. Wiedziałam, ze jak nie poprosi to gowniarzowi nie sprzedam.
- Poproszę.
- Prosze.
Dziękuje już nie usłyszałam. Nie ma co wymagać za dużo. Jeszcze sie mu system przegrzeje.

Nie mija dziesięć minut idzie jego jakaś kolezaneczka, która wszystko słyszała wcześniej.
- Poproszę wodę.

Czuję się wygrana.
#wygryw
  • 209
  • Odpowiedz
@yeloneck: po notatkę służbową, bo za kodeksem wykroczeń

Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
  • Odpowiedz
@SuperPunia:

JA #!$%@?Ę. Morda wam uschnie jak powiecie do pani kasjerki "proszę"/"dziękuję"?! SERIO MATKI WAS NIE NAUCZYŁY ANI ODROBINY KULTURY?!

#!$%@?, właśnie dlatego nigdy nie wrócę do Polski. Wieczne chamstwo i HURR DURR PANIE MIE SIE NALEŻY BO JA PŁACĘ TO WYMAGAM!


Właśnie tak sobie wyobrażam wszystkich mecenasów kultury i kustoszów dobrego wychowania w komentarzach "#!$%@? gdzie curwa wasza kultura #!$%@?". I to jeszcze różowy pasek (ʘʘ)
  • Odpowiedz
- Ale co wodę?

- Jak to co. Wodę.

- Ale co wodę.


@Kotastrofa: naprawdę uważasz "ale co wodę?" za dobrą lekcje kultury? już sam zwrot jest równie lakoniczny i pozbawiony uprzejmości jak "wodę", więc wieje mocno hipokryzją, a założę się też że nie został wypowiedziany uprzejmym tonem.
  • Odpowiedz
@SDammtsg

Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 135 Kodeksu wykroczeń (k.w.) kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.


A jak gowniak miał poniżej 13 lat? :) Poza tym martwy przepis, obowiązek meldunku też jest i co z tego?

Ech, takiego festiwalu #!$%@? jak w pierwszych komentarzach dawno nie
  • Odpowiedz