Wpis z mikrobloga

Historia jest nauczycielką życia.

Historia magistra vitae est. (łac.)

~Cyceron


Jestem w trakcie #dekucing i tak się zastanawiam:

Jeśli tak wyglądała sytuacja w imperium Rzymskim:

Frumentacje wprowadzili już starożytni Rzymianie, a konkretnie – Gajusz Grakchus, który jeszcze w roku 123 przed Chrystusem przeforsował tzw. „lex Sempronia frumentaria”, to znaczy prawo umożliwiające mieszkańcom Rzymu kupowanie sycylijskiej pszenicy po obniżonej, prawie darmowej cenie. Było to możliwe dzięki subwencjonowaniu zboża przez państwo. Za czasów Juliusza Cezara, na podstawie lex Clodia, wprowadzone zostało rozdawnictwo zboża, co pochłaniało około 20 procent wydatków państwowych, a ponadto skłaniało ludność wiejską do przeprowadzki do miast, gdzie mogłaby żyć na koszt państwa, a ściślej – na koszt prowincji, które musiały te wszystkie dobrodziejstwa sfinansować.


http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=3422

Skoro najpotężniejsze państwo ówczesnego świata (jego włodarze) nie było w stanie poradzić sobie z motłochem, to jak ma sobie poradzić Polska, która jest latynyno-amerykańską republiką bananową, bądź też kondominium rosyjsko niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym? Jak ma wyglądać wdrażanie doktryny ultraliberalnej? (USA na początku istnienia to była terra nova, bezprawne pustkowie)


#4konserwy #stunawroconychkorwinistow #michalkiewicz
tytanos - > Historia jest nauczycielką życia.
 Historia magistra vitae est. (łac.)
 ~...

źródło: comment_PIAFW6UtzzfdvnsaqisrPMOF1qzrPK9n.jpg

Pobierz
  • 1