Wpis z mikrobloga

W gorących są heheszki z obrazka, że dziewczyna się rozpisała w smsie więc facet ma #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To zdjęcie już raz zostało wrzucone na mirko i miało ponad 600 plusów, o tutaj.
Napisałem tam:

nie ma się z czego śmiać, ja niektóre wiadomości do różowej pisałem po 20-30 minut. Też z telefonu. A z drugiej strony jak raz dostałem list to miał z 22 strony (ręcznie).

oraz

Dużo fajnych rzeczy. Byliśmy dopiero pół roku ze sobą i chwilowo przestaliśmy mieszkać razem. Fajnie było dostać taki list. Przecież jak się para dogaduje to jest tyle wspólnych tematów, że można by rozmawiać wieczność ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Znalazłem niedawno ten list (niestety w wersji demo). Niech nikt nie mówi, że to źle dostać takie długie wiadomości od kogoś, kogo się kocha ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy to smsy, czy listy. A na pytanie o czym można tyle pisać... no przecież jak dwie strony się dogadują, to o wszystkim. Akurat tamten list dostałem jak chwilowo przestaliśmy mieszkać razem.

Może wam się to wydawać dziecinne, ale ja miałem 25 lat i czułem się #wygryw - w żadnym wypadku "#!$%@?, co ona tu powypisywała, nie chce mi się tego czytać_ tl;dr wololo!!!". Jak ktoś ma takie podejście do swojego różowego to trochę lipa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rozowepaski #zwiazki
D.....r - W gorących są heheszki z obrazka, że dziewczyna się rozpisała w smsie więc ...

źródło: comment_VFDjo1oBuArHdM9HBlBktRlWNYPfS9yO.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: Dokładnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzeba doceniać. Mój nigdy mnie za to nie wyśmiał i nie wyśmiewa. I masz rację. Jak się dwie osoy kochają, to zawsze będzie o czym rozmawiać. Nawet jak rozmowa będzie o pierdółkach. Albo nawet można milczeć wspólnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz