[kobiaszu]

#!$%@? znajomi na fejsie chwalą się, że zdali matury, a tam 32% z podstawowej matmy. Ja #!$%@? jaka siara i jeszcze się tym chwalić.

#gorzkiezale #matury

[sphinxxx]

@kobiaszu:

30% - fart
31% - dobrze ugruntowana wiedza
32% - kujoństwo xD

[franaa]

@kobiaszu: Ja tez mialem coś lekko ponad 30% i #!$%@?. Do dziś nie przydała mi się ta wiedza, bo matematyka potrzebna w codziennym życiu kończy się na obliczaniu procentów.

[kobiaszu]

@franaa: no jak jesteś jakimś prostym robolem to spoko - faktycznie policzysz tylko stosunek % alkoholu/złotówka xD

[franaa]

@kobiaszu: Akurat miałem tu na mysli rozliczanie faktur i podatków. Ale powiedz mi, co ja będę w życiu liczył z funkcji kwadratowych czy innych tego typu wynalazków skoro nie jestem architektem, inżynierem czy jakimkolwiek innym scislowcem?

[kobiaszu]

@franaa: no to po wtedy ci matura?

[wypokjointclub]

@kobiaszu: Serio pytasz XDDD?

[wypokjointclub]

@Kobiaszu Chociażby po to by iść na studia i znaleźć pracę: )

[franaa]

@kobiaszu: Bo są jeszcze inne kierunki poza ścisłymi? Na co Ci to jak chcesz zostać prawnikiem, archeologiem czy filologiem?

[kobiaszu]

@franaa: Ok, ale na podstawę z matematyki tak właściwie nie potrzeba wykuwać żadnych wzorów. Wszystko jest w arkuszu pomocniczym i sprawdza to raczej logiczne myślenie i umiejętność znajdywania i wykorzystywania informacji, a to chyba już potrzebne w życiu c'nie?