[Duri]

Hej Mirki! Czy ktoś z was ma doświadczenia z wymianą baterii w #kindle 4? Moja siostra zostawiła czytnik na dłużej, bateria zdechła całkowicie i chyba już nie wstanie. Ładowanie nic nie daje (dioda ciągle pali się na pomarańczowo, komputer nie widzi Kindla jako dysk).

Wymieniałem już ekran (który notabene sprezentował mi jeden z Mirków - @podpora_demaga jeszcze raz dzięki!), stąd wiem że to nie będzie trudne. Zastanawia mnie tylko jakość chińskich akumulatorków.

A więc, czy warto oszczędzać i brać tańszy za 60 zł czy lepiej droższy, ale z lepszymi opiniami za 85 zł. Producent ten sam. A może Allegro?

Generalnie zapewne nie warto nadmiernie oszczędzać, ale z drugiej strony nie wiem czy to będzie udana inwestycja. Powalczyłbym jeszcze o staruszka (no i ten sentyment), ale z drugiej strony boję się że zaraz znów coś się wysypie.

[Engma]

@Duri: Przed ewentualnym zakupem baterii podłącz jeszcze kindla na dłuższy czas do zasilacza. Miałam bardzo podobną sytuację: brak rozpoznawania przez komputer, pusty wyświetlacz, a jednak odżył po kilku godzinach ładowania.

[mac_1]

@Duri: Potrzymaj kindla na ładowarce nawet dobę, jak nie pomoże to można spróbować ręcznie "kopnąć" baterie, zakup nowej nie powinien być konieczny.

[Duri]

@Engma Podłączyłem go dziś do gniazdka, to po paru godzinach dioda przestała się palić. Ale Kindle dalej zdechły. Dodatkowo po ponownym podłączeniu do sieci brak reakcji, dioda dalej się nie paliła. Bałem się, że jakimś dziwnym sposobem zjarałem złącze. Ale po podłączeniu do USB ładuje (pomarańczowa dioda). W ogóle sytuacja jest dziwna.

Na kablu od Kindle 4 i ładowarce telefonicznej (w sensie końcówki do gniazdka) - nie ładuje. Na samym kablu USB

[mac_1]

@Duri: podładować ja zewnętrznie a nie poprzez kindla, ale potrzebujesz troszke zaplecza zeby to wyknać, mianowicie multimetr i najlepiej zasilacz laboratoryjny, często robie tak w przypadku tabletów wszelkiej maści.
W skrócie, wymontowujesz baterie z kindla, sprawdzasz napięcie na baterii, jak ma poniżej 3V i kindle nie chce rozpocząć ładowania podłączasz ja do zasilacza laboratoryjnego ustalonego np na 3,7V z ograniczeniem pradowym np 1A i ładujesz ją chwileczke, wsadzasz do urządzenia i

[Duri]

@mac_1 Aj, aż takich możliwości raczej nie posiadam. Ale zostawię dłużej na ładowaniu i zobaczymy (o ile nie zachowa się jak poprzednio, nie wiem czemu przestał ładować).

Natomiast jeśli chodzi o drugą opcję - czy Kindle tak sam z siebie może może się "zbrikować"? Czy raczej chodziło o to, że rozładowanie może do tego doprowadzić?

[mac_1]

@Duri: Może sie zbrickować, po prostu soft sie wysypie. Ale jak długo leżał rozładowany to podejrzewam ze nepiecie na bateri mocno spadło i urządzenie potrzebuje czasu aby sie podładować, w najgorszym przypadku napiecie na bat spadło tak nisko ze ładowanie nie moze ruszyć.

Spróbuj przytrzymać przycisk power przez ok 20s, zrobisz mu prosty reset, może ładnie sie ląduje tylko jeszcze wisi.

[Duri]

@mac_1 Resetu próbowałem - brak reakcji. Teraz zauważyłem, że w czasie ładowania, gdy przytrzymuje power, po kilkunastu sekundach dioda ładowania gaśnie (czyli zapewne czytnik chce zrobić reset) - ale na ekranie nic się nie dzieje, a po puszczeniu powera dioda znów pali się na pomarańczowo.

[mac_1]

@Duri: Tak jakby nie mógł zrobic resetu do konca, za słaba bateria? soft padniety? Na razie trzymaj go dopóki zielona nie wskoczy, jak wskoczy i czytnik nie ruszy to będziemy dumać, ja jestem dobrej myśli.