Wpis z mikrobloga

Wypalanie gęby czas zacząć! Kolejny przepis pod #goomowesosy

Tym razem przepis na sos POISON ( ͡ ͜ʖ ͡)

Składniki:
Papryczki chile de arbol - 200g (można zastąpić np. papryczkami cayenne)
Czosnek - 4 ząbki,
Limonka - 1 łyżka soku,
Ocet winny z wina czerwonego - 1 łyżka,
cukier - 1 łyżeczka,
sól - 1/2 do 1 łyżeczka,
oregano - 1 łyżka świeżo posiekanego,
pieprz cayenne - 4 łyżeczki.
woda - 1/2 szklanki

Lecimy:
1. Kroimy papryczki na kawałki, wyrzucamy tylko końcówki z łodygą. Wrzucamy wszystko do miseczki.
2. Dodajemy sól i ucieramy papryczki w misce o TAK
3. Odstawiamy do lodówki pod przykryciem na min. 8h.
4. Po wyjęciu z lodówki wkładamy utarte papryczki do blendera. Czosnek kroimy na kawałki i podsmażamy na 3 łyżkach oleju przez chwilę. Dorzucamy go do blendera wraz z cukrem, limonką, octem, oregano i wodą.
5. Blendujemy długo i dokładnie.
6. Po zblendowaniu wlewamy zawartość do gara i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy tak 5-10 minut. Nie dłużej bo nie chcemy go bardzo zredukować.
7. Stawiamy sitko na pusty gar i wlewamy niemal gotowy sos do sita i przecieramy przez nie w celu pozbycia się resztek pestek i skórek. Chcemy mieć śliczny gładki sosik.
8. Dodajemy pieprz cayenne. Mieszamy, podgrzewamy i rozlewamy do słoiczków/buteleczek.
9. Kładziemy kilka kropel na kanapkę lub pizzę, i ze łzami w oczach dyszymy jak stary pies ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sos jest troszkę gęstszy od tabasco, ale w dalszym ciągu płynny co pozwala na fajne dozowanie z buteleczki. Sosik ma świeży, lekko owocowy smak. Doskonały jest właśnie do pizzy (próbowałem - idealnie się komponuje).
Sos oceniłem na 70 000 SHU gdyż jest słabszy od Reapera, ale zdecydowanie mocniejszy od np. Drunk Devil.
Specyfik ten pali szybko, taki kop w pysk, jednak nie za długo max 5 minut.
Polecam jeśli nie lubicie tabasco, a chcecie mieć taki zajebisty, płynny ogień do pokropienia strawy ( ͡ ͜ʖ ͡)

Oczywiście będzie więcej pod #goomowesosy

#chili #chilihead #papryczki #gotujzwykopem
@rolnik_z_klimontowa: @Linden: @Dr_Snaut: @piotras-85: @basssiok: @Marcinowy: @Adass: @danoxide: @Saute: @TOTYLKO_JA: @empeash: @Jutraniema: @rozowy_dzban: @ninetyeight: @jestem-tu: @Patt_: @WujekOprawca: @Rain_: @PROstak: @jednakwiecejniz14sekund: @Revital: @eragonn14: @Kaczorra: @npsr: @TheFuckingRoses: @yeloneck: @maxpawkas: @gozergozer: @ami1410: @angeldelamuerte: @gozergozer: @leworwel: @Ipsy: @JednookiTaboret: @mexi: @jkbck: @StandbyOn: @Zmiotek: @voswetchAi:
goomowy - Wypalanie gęby czas zacząć! Kolejny przepis pod #goomowesosy

Tym razem p...

źródło: comment_84w6W2EJVtLVnn2zilRxWuD8vPVCHSlZ.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@jestem-tu: Jeszcze nie colego, ale mam zamiar go lekko ulepszyć dodając takie smaki egzotycznych owoców jak zasugerował @danoxide: Bo na obecną chwilę to taki bardzo ostry paprykowo-pomidorowy ketchup.

  • Odpowiedz
@goomowy: Ok, czekam. Bo muszę się przyznać, że wszystkie twoje przepisy wrzucam do specjalnego folderu, by później ich nie szukać ( ͡° ͜ʖ ͡°) i chciałem się upewnić, czy tego jednego nie przeoczyłem.
  • Odpowiedz
@jestem-tu: Super! Strasznie mi miło :) +10 do motywacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@subterranean4: Nie jest łatwo je dostać ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dlatego podałem ewentualny zamiennik. Ja kupiłem je w lokalnym warzywniaku na zamówienie. 14zł/100g także drogo jak cholera :) TUTAJ o tym pisałem :)
  • Odpowiedz
@Saute: A propos dziury w jelitach. Dzisiaj zjadłem 100 ml Reapera z kurczakiem. To jest pół słoiczka (ʘʘ)
Boję się posiedzenia w toalecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Saute: Jeśli tylko dostanę te papryczki które chcę jutro to chciałbym zrobić taki sos co najmniej 200 000 SHU to by dopiero przepaliło wlot i wylot ( ͡ ͜ʖ ͡)

  • Odpowiedz
@goomowy, Sosik wygląda bardzo przyzwoicie. Ta owocowa nuta to pewnie za sprawą limonki, jednak wciąż czekam na jakiś bardzo egzotyczny sos właśnie z połączeniem marakui czy mango :)

  • Odpowiedz
@danoxide: A jeśli chodzi o owocowy posmak w Poison to dużą rolę grają tutaj papryczki. Ta odmiana jest w smaku po prostu zajebista. Jara ryło, a oprócz tego ma mocno owocowy posmak :)
  • Odpowiedz
@goomowy: ejej cumplu jak zaczynałeś przygodę z ostrym żarciem? Bo ja słyszałem że z czasem to poprostu przychodzi jak się je ostrze rzeczy no ale mnie ciągle pali Cayenne nawet, nie daję rady zjeść całej bez mleka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@leworwel: Ja zawsze kochałem ostre. Zawsze dorzucałem sobie pieprzu cayenne do żarcia, a jak zamawiałem pizze to #!$%@? #pdk ;)
Ale żeby iść w górę to tak naprawdę od niedawna. A odkąd zacząłem robić sosy to już szybko mi rośnie tolerancja na kapsę. (A każdy oczywiście ma inną)

Powiem tak. Jedz ostre w hooy i nie popijaj niczym. Boli? Ma boleć! Ból jest dobry ;) dzięki temu szybko złapiesz tolerancję.

Jak
  • Odpowiedz