Wpis z mikrobloga

@barytosz: @orzechuuuu: @omnia: szczerze mówiąc sam nie wiem zbyt wiele, u mnie taka tradycja jest na Sylwestra, że się robi różne psikusy, właśnie maluje okna, zdejmuje furtki i bramy z płotów, zamienia ludziom różne rzeczy na podwórkach. Ale powoli zanika, bo się wieś "umiastecznia". Za to w sąsiednich, mniejszych miejscowościach, robią takie rzeczy właśnie w połowie wielkiego postu, no i mi mama opowiadała, że to było wczoraj w nocy