Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja: staję na ul. Poleskiej we #wroclaw , puszczam przez pasy mamuśkę z wózkiem, wraz z nią sunie około dziesięciorga dzieci w wieku podstawówkowym (szkoła 100 m dalej). Trzy sekundy później zza mojego auta wyskakuje srebrny opel i wjeżdża przed matkę z wózkiem (która w tym momencie wprowadza dzieciaka przez połowę pasów) i odjeżdża. Zanim towarzystwo przeszło, gowniarz odjechał mi na tyle, że moim dostawczym go nie dogoniłem i z rejestracji zobaczyłem tylko DWR 8... #!$%@? z waty, nie wiem jakim cudem on tak pewnie jechał, jak stałem przed nim Connectem z blaszaną paką, więc nic nie widział od momentu wejścia na pasy dzieciaków. Dawno nie miałem takiej ochoty debila dogonić. Trochę #gorzkiezale
  • 37
Ok, nie wiem czy kogoś to interesuje, ale zawołam.
@mroz3: zgłosiłem, ale nie zostało przyjęte. Na szczęście w sposób pozytywny ;) podejdzie do mnie do firmy patrol około godziny dziesiątej na rozmowę. Posterunkowy też ma dzieci więc mu podniosła sytuacja ciśnienie. I rację miał
@mars83 , gość z opla przeskrobał pół godziny wcześniej coś podobnego (jeśli to ten sam, ale na 90%), mianowicie przejechał przez ryneczek Psiego Pola na zakazie pomiędzy
@Bimbermaeister: kadra się zmieniła po raz kolejny. Zaczęło się od Karyny i zdjęć erotycznych z bronią ;) okazało się nawet, że mój znajomy wylądował tu na posterunku jako mundurowy, także już się nie stresuję "świadkowaniem". Mam kogoś kto mnie pokieruje w razie W.

@Diabl0: z tego co się dowiedziałem, to już są po rozmowie z gościem. I co do niego się pomyliłem. Nie taki gowniarz, tylko tak wyglądał. I nie
@Diabl0: ok dzwoniłem i już wiem wszystko. Zakończyło się mandatem, gość nie wie, że świadek z Poleskiej to ja, prawdę mówiąc czuję ulgę, bo znamy się ze szkoły i jakoś głupio mi się zrobiło. Ale nawet wiedząc, że to on, za taki syf zrobilbym drugi raz to samo. Sam mam dzieci i wolałbym, żeby to się nie powtórzyło Chłopak trzeźwy, po fakcie podobno strasznie skruszony. Mieszka w gminie Długołęka.