Wpis z mikrobloga

Mirki, co te budowlańcy elektryki w #rzeszow to ja nawet nie...

Na zdjeciach nie widać, ale "gorące styki" wiszą luzem przy rurze z gazem, z nadmiarówki przed bezpiecznikami drut wystaje, wszystko "zabezbieczone" workami na śmieci....

To jest parter.

Ja rozumiem remont, wymiana instalacji. Ale gdzie bezpieczeństwo? Mirki, u Was też tak to wygląda? Bo mnie jako posiadacza uprawnienia SEP krew mi zawrzała

#januszebudownictwa #januszebudowlanki #januszeelektryki
mandrake13 - Mirki, co te budowlańcy elektryki w #rzeszow to ja nawet nie...

Na zd...

źródło: comment_bItwmSJViYCSm4lxgXoXfSPbqxZ7hkFD.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@mandrake13: ja się takim firmom, tym ludziom po prostu dziwię, że śpią spokojnie. Nie zostawiłbym czegoś takiego na korytarzu, bo bym się po prostu bał, że w którymś momencie coś walnie. Tam ludzie chodzą, przypadki się zdarzają, awarie też. A oni sobie tak po prostu owiną workiem i zawieszą na kablu na rurze.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: szczerze to ja prawie spadłem ze schodów jak wchodziłem i zobaczyłem to "coś". Szczególnie, że to wszystko wisi LUZEM, utrzymując się na kablach jedynie. Żeby było ciekawiej, na pierwszym piętrze mieszkają dzieci, a na drugim stoją rowery przypięte do pionowej rury z gazem. Nawet nie chcę myśleć co się stanie jak dojdzie do przebicia...
  • Odpowiedz