Wpis z mikrobloga

Co to jest zakład typu placepot:
Od razu zaznaczam, że nie każdy bukmacher oferuje zakłady typu placepot. Ja obstawiam na bet365. Wiem, że placepot jest też dostępny na William Hill. Moje typy na placepota można też obstawiać w ten sposób, że z każdego wyścigu bierzemy pierwszego typowanego przeze mnie konia i wrzucamy to do zakładu akumulowanego z opcją e/w (each way). Ryzyko jest nieco większe, bo nie możemy wybrać więcej niż jednego konia na wyścig.

Główną zasadą zakładu typu placepot jest to, że w każdym z pierwszych sześciu wyścigów na danym torze musimy wybrać konia (można wybrać więcej niż jednego), który zajmie tzw. płatne miejsce (ang. place). Płatne miejsce to – w zależności od liczby koni startujących w wyścigu – tylko wygrana, dwa pierwsze miejsca, trzy pierwsze miejsca albo cztery pierwsze miejsca. Co ważne – żaden z koni nie musi wygrać (zająć pierwszego miejsca), z wyjątkiem oczywiście wyścigów, gdzie płatne jest tylko pierwsze miejsce (są to wyścigi, w których startuje 4 i mniej koni). Jeśli w którymś wyścigu wybraliśmy więcej niż jednego konia, to wystarczy, że tylko jeden z nich zajmie płatne miejsce (ale im więcej koni nie trafiliśmy, tym jest mniejsza wygrana, więc trzeba uważać).

Placepota najlepiej obstawiać na 5-10 minut przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu na danym torze. Do tego czasu jeszcze coś się może zmienić – np. konia dosiądzie inny dżokej albo któryś z koni zostanie wycofany (tzw. non-runner – NR). Najbardziej trzeba się obawiać tego drugiego, bo jeśli obstawiliśmy konia, który następnie został wycofany, to nasz typ przechodzi na faworyta.

Kwota do wygrania nie jest stała i z góry określona – zależy od wielu czynników, z czego najważniejsze to:
- ile osób postawiło zakład typu placepot i za jaką kwotę (te kwoty wchodzą do puli wygranych),
- które konie ludzie obstawiali,
- ilu faworytów (bo te konie są obstawiane najczęściej) nie zdobyło płatnego miejsca,
- ile osób wygrało placepota (wygrana jest dzielona pomiędzy zwycięzców).
Na koniec dnia ogłaszana jest kwota (można ją sprawdzić np. tutaj), którą się wygrywa za każdy postawiony (i wygrany) funt. Dla takich zwykłych codziennych wyścigów jest to od kilku do dwustu funtów. A przy popularnych wyścigach (jakichś większych zawodach, festiwalach itd.) może to być tysiąc, a nawet kilkanaście tysięcy funtów za każdy postawiony funt! ( ͜͡ʖ ͡€) Oczywiście przy takim kalibrze wygrana jest mocno utrudniona, ale jak najbardziej możliwa.

Wygraną najprościej obliczyć przy stawianiu tylko na 6 koni (w każdym wyścigu po jednym koniu). Wtedy rachunek jest prosty: stawka razy ogłoszona kwota placepota (np. 1,2 funta razy 50 funtów = 60 funtów = 334 zł za postawione 6,67 zł!).
Rachunki komplikują się przy obstawianiu więcej niż 6 koni. Trzeba zobaczyć, ile z obstawianych przez nas koni zajęło płatne miejsce w każdym z wyścigów i pomnożyć te liczby przez siebie, np.:
- wyścig nr 1: 1 koń zajął płatne miejsce,
- wyścig nr 2: 2 konie,
- wyścig nr 3: 1 koń,
- wyścig nr 4: 4 konie itd.
Wtedy mnożymy 1 x 2 x 1 x 4 = 8. Jeśli naszą stawką było np. szesnastokrotność 0,2 funta, to mnożymy 8 razy 0,2 funta = 1,6 funta. I to mnożymy przez ogłoszoną na koniec dnia wysokość nagrody (od kilku funtów do kilku tysięcy funtów).

#bukmacherka #wyscigikonne #mudkipztypujekonie
Pobierz
źródło: comment_4E0RZ04RuZpMkMG1EIOtg8vPerfPUiwO.jpg