Wpis z mikrobloga

Przez długi czas nie wiedziałem w jaką dziedzinę grafiki ukierunkować się na początek. Rysowałem ludzi, rysowałem potwory, smoki i wiele innych różnych fantastycznych rzeczy. Próbowałem też rysowanie krajobrazów... ale jakoś mi to nie podeszło. Gubiłem proporcje, perspektywa się sypała.

Jako, że rysowałem bardzo dużo portretów ołówkiem... to pomyślałem, że na Digitalu też to zrobię.

Za zadanie postawiłem sobie narysować 365 portretów. Nie codziennie. Może czasem 2-3 zrobię. Czasem żadnego. Celem jest narysować 365 obrazów w digitalu. Nie daję spboe żadnego punktu czasowego.

Żeby było ciekawiej, będę rysował tylko różowe paski, które udzielają się na wykopie, bądź wrzuciły swoją #pokazmorde
Prawdopodobnie pożyczę kilka zdjęć od @Rimfire, bo on już to robi od dłuższego czasu. Nawet z nim uzgodniłem, czy nie sprawi mu to problemu (powiedział, że jest spoko).

Tak więc zaczynając. Pierwszy portret.

1/365

@hope199

To zdjęcie posłużyło mi za wzór.

Krytyka mile widziana.

Od siebie dodam, że nie miałem pojęcia jak przycieniować tors i wyszedł mi taki matowy. Nie mam pojęcia jak rysować włosy, więc po prostu maziam pędzlem. Nie wiem jak nadać cienia oczom, aby wtapiały się w rysunek, przez co są dosyć "jasne" i rzucają się w oczy. I nie umiem nakładać cienia, tak aby podkreślały wypukłość 3D twarzy.

Proporcje? Za wysoko oczy?

Piszcie w komentarzach!

Portrety trafią do tagu #365portretow

#rysujzwykopem #digitalpainting
R.....x - Przez długi czas nie wiedziałem w jaką dziedzinę grafiki ukierunkować się n...

źródło: comment_igEEAyMUz9YPVkZjt6Cm6mKOsUR9jNg4.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
nie miałem pojęcia jak przycieniować

@Rezix: Ja się uczyłam przerysowując i obserwując przedmioty, ale podobna najlepsza metoda, to znajomość anatomii (w przypadku portretów) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Włosy z kolei rysuję/maluję, tak jak Ty, czyli 2,3 mazy, ale potem dorabiam jakieś jaśniejsze, bądź ciemniejsze pasma.
Jeśli chodzi o proporcje twarzy, to jest masa poradników w internecie: rysujesz kółko, potem na nim kreski, i na nich dopiero
  • Odpowiedz
@Rezix: Sam swoje błędy wyłapałeś, więc nie ma już co poprawiać ;) Jedynie tło jest zbyt oczojebne i postać się wtapia jak kameleon, przez co widać tylko to wielkie, białe oczy :D
Próbowałam się uczyć grafiki komputerowej, ale dla mnie to czarna magia. Najlepiej bawiłam się przy kolorowaniu photoshopem, robiłam rysunek ołówkiem, zaznaczałam cienie i szczegóły, skanowałam i na takiej podstawie się uczyłam. Możesz tak spróbować :)
  • Odpowiedz
@Rezix: Jesli korzystasz ze zdjecia i rysujesz to, co na nim jest, to dobrym sposobem jest patrzenie na to zdjecie nie tym normalnym okiem, lecz przez pryzmat kresek i linii. Nie patrzysz wtedy na to, co znajduje sie na tym zdjeciu, tylko za wszelka cene probujesz oddac ksztalty i kreski ktore na fotografii widzisz. Przy tym starasz sie jak najbardziej przerysować to, co widzisz.

Bo w momencie gdy zaczniesz po prostu rysować coś, a na zdjecie bedziesz patrzyl, ze tak powiem, "przy okazji" - zawsze wyjdzie cos innego. :D


Chodzi o to ze rysujesz to, co widzisz, nie to, co
  • Odpowiedz
@Rezix: to dodaj jeszcze do wytycznych ze na kazdy portret poswiecisz nie mniej niz godzine, to rzeczywiscie cos z tego wyciagniesz. ;) A no i bialka oczu nie sa nigdy biale, robiac taka biel robisz twarz bardzo lalkowata.
  • Odpowiedz
@Rezix: Fajny pomysł, ale da dużo więcej, jeśli najpierw troszeczkę ogarniesz podstawy anatomiczne - co już wiesz. :D No i nie wiem czemu wszystko jest bez linii, a oczy już musiałeś obrysować, totalnie je upraszczając.

Możesz robić codziennie jakieś ćwiczenie anatomiczne, czy tutek z ctrl + paint, i do tego portret, przynajmniej na początku.
  • Odpowiedz