Wpis z mikrobloga

@candys: polecam Tom Clamcy, może nie jest to kryminał stricte ale zajebista sensacja, ofk stare części, teraz walczę już jakiś rok z "Czerwonym królikiem" i nie wchodzi, stare książki są ekstra, wchłaniałem przez jedną góra dwie noce ;)
  • Odpowiedz