[greven]

Mirki, jak regulowac takie pokretlo od kaloryfera? Kiedy sie wprowadzilem nie bylo "galki" regulatora, a nie bede kupowal za 60zl januszowi wlascicielowi (na odjecie z czynszu sie nie zgodzil). Kaloryfer byl zostawiony rozkrecony na maksa i grzeje jak diabli. pic relatywny. da sie cos z tym zrobic? Albo kupic jakies pokretlo za kilka zl a nie 60? #technika #dom #inzynierzy #remont #pomocy #pytanie

[6a6b6c]

@greven: kręć szmatą

[s.....i]

@greven: wymiana zaworu w zimie to sredni pomysl. kombinerkami tego nie przekecisz ?

[MasterYoda]

@greven: bez pokrętła nie wyregulujesz, bo jak go nie ma to ten bolec w środku jest wysunięty na zewnątrz i grzejnik otwarty, jak się zakręca to musi być utrzymany wciśnięty. Co do konkretnych głowic termostatycznych to nie powiem bo się nie znam.

[greven]

@626b6c
Ale serio piszesz czy jaja sobie robisz? Bo nie wiem a nie chce zalac chaty ;) Da sie tam ktoryms elementem krecic tak z czapy reka i regulowac?

[greven]

@silverm
Ok, czyli wcisnac bolec i dopiero regulowac? Nie zaleje? Nie wybuchnie? :D

[greven]

@szaremyszki no wlasnie wymieniac zaworu nie mam zamiaru, a tam jest tylko jeden maly element ruchomy na srodku. Kombinerki srednio chyba dadza rade w tym wypadku.

[6a6b6c]

@silverm: @greven: no, to wyglada jak termostat... trzeba czyms pokrecic, by zwiekszyc temperature, ktora ma trzymac.. ale ja sie nie znam

[greven]

@silverm
kreci sie element bezposrednio w okolo bolca, wydajac przy tym dzwiek jakby nakrecania na sprezyne. Bolec byl raczej malo podatny na wciskanie, choc moze zbyt malej sily uzylem.

[m.....b]

@greven: tu chyba poza samym pokrętłem/regultorem, brakuje jeszcze tak zwanego adaptera. Moim zdaniem nie dasz rady teraz niczego wyregulować. Zakryj kaloryfer czym się da - ubraniami/kocami i kup może jakieś używane części, jeżeli nie chcesz wydawać kasy.

[greven]

No ok, to jutro sie rozejrze i ew. w jakims sklepie popytam o mozliwosci. Dzieki sliczne wszystkim za pomoc :)

[random2o]

@greven: Tu się niczym nie kręci, tzn teraz nie bo nie masz plastikowego "kręcidła".
A ono działa tak że ruch obrotowy przekłada na delikatne kilkumilimetrowe wciśniecie bolca. Który to bolec w środku zasłania, czyli zmniejsza średnicę przepływu.

Teoretycznie możesz zrobić jakiś mechanizm z gumki recepturki i podkładki z zapałek, które delikatnie pozwolą wciskać ten bolec w środku.
Ale skuteczniejsza będzie jakaś obejma ściągna na śrubę, da więcej precyzji i kontroli.
Na

[greven]

@random2o: Zrobię foto z boku i tu podrzucę, a tymczasem dzięki za rady :)

[franczi]

@greven: Ten bolec, który jest widoczny reguluje przepływ gorącej wody, może być na to założony zwykły zawór, albo termostat, inaczej tego nie wyregulujesz, no chyba, że znajdziesz sposób na wciśnięcie i przytrzymanie tego bolca - palcem nie polecam ;d

[greven]

@random2o takie cus :)

[random2o]

@greven: No jak by nie patrzeć to nie ma nic do kręcenia, jest tylko bolec do wciskania.
No i scenariusze mogą być dwa, albo chodzi on zadziwiająco lekko, albo strasznie ciężko.
Ale w obu przypadkach powinien działać.

Sprawdź i daj znać.

[greven]

@random2o: Jest jak napisałaś - po wciśnięciu bolca w środku mechanizm "wchodzi" głębiej - ale na tyle ciężko, aby nie dało się go przekręcić ręką. Będę musiał wymyślić jakiś sposób, ale wiem już teraz chociaż, jak to cholerstwo działa ;)
Dzięki serdeczne za pomoc :)