Wpis z mikrobloga

#dyskusjafilmowa #matrix #spoileralert

Zaczynając (mam nadzieję) ambitny, nowy tag chciałbym przedstawić moją koncepcję wydarzeń związanych z trylogią Matrix. A więc co następuje (uwaga: bardzo długie):

Neo (Anderson) jest wybrańcem już po raz szósty. Nie ma innych - został on wybrany przez samego Architekta systemu i obdarzony niezwykłymi zdolnościami (unikanie kul, latanie, powstrzymywanie robotów w świecie Zionu). Skąd to wiem? Druga część, rozmowa z twórcą - ale o tym w punkcie drugim.

▶ Neo zawsze przychodził do Architekta (który nota bene jest wirtualnym, matriksowym przedstawieniem Źródła). I zawsze miał do wyboru dwie drogi (drzwi):

▸ Drzwi, które prowadziły do Źródła - w przypadku tego wyboru następowało zresetowanie pamięci wybrańca, wgranie mu nowego programu, zaś Zion ulegał zniszczeniu. Po tych wydarzeniach Wybraniec miał wybrać grupę (nowych) 15 mężczyzn i 7 kobiet i odtworzyć z nich nowy Zion.

▸ Drzwi, które prowadziły do Matriksa i uratowania Trinity.

Neo tak naprawdę nie miał wyboru. Musiał wybrać drzwi Źródła. Dlaczego? Architekt wspomina, że Matrix jako system został stworzony jako dzieło idealne, ale niemożliwe było przewidzenie wszystkich zachowań ludzkich. Dlatego też stworzył Wyrocznię (o tym później), która zajmowała się kontrolą ludzi, którzy świadomie nie chcieli żyć w Matriksie. Ponieważ ludzie Ci (będący 1% całej populacji) w Matriksie stanowili dla niego wielki problem (świadomość tych ludzi burzyła zachowanie programu), Stwórca pozwolił im odejść i założyć Zion. W przypadku gdybym nie doszło do wybrania (po kolejnym unicestwieniu Zionu) tych 22 osób system miał sam się zniszczyć - łącznie z podpiętymi do niego ludźmi. Zatem wybór inny niż Źródło stanowił zniszczenie całej populacji ludzkiej. (to nie moja interpretacja, ale słowa Architekta).

Po co istniał Zion? Odpowiedź jest brutalna - Zion stanowił miejsce w którym rozwijali się ludzie, którzy sami nie chcieli być w systemie Matriksa. Architekt stworzył więc go tylko po to, by móc tych ludzi tam przemieścić, a następnie zgładzić. Neo w tym kontekście służy tylko do wybierania tych osobników z Matriksa.

Kim jest Wyrocznia? Jest ona programem, który nota bena miał być wyrzucony z Matriksa (ale uratował ją przed tym Francuz), służącym do odbudowy narodu Zionu (w filmie prawie każdy członek Zionu rozmawiał z/albo wie o istnieniu Wyroczni). Sama Wyrocznia istnieje już (podobnie jak Neo) po raz szósty - zna więc cykl Matriksa i dlatego jest w stanie przewidywać jego zachowania.

▶ Czy wybranie Drzwi Matriksa coś zmieniło? Nie, ale bieg wydarzeń z poprzedniej części plus losowość programu doprowadziły do trzeciej możliwości - pokoju.

▶ O czym mowa wyżej? Neo w pierwszej części przelatuje przez Smitha. W jakiś niezrozumiały (nawet dla systemu) sposób zostawia jakąś część siebie w nim. W ten sposób dochodzi do zmiany (zapewne również świadomościowej) samego Agenta, który teraz za cel numer jeden stawia sobie zarówno zniszczenie Matriksa jak i świata rzeczywistego. Wydarzenie to nie miało miejsca w żadnej z wcześniejszych iteracji.

▶ Na początku trzeciej części okazuję się, że Wyrocznia zrobiła coś czego nigdy jeszcze nie zrobiła - wybrała. Ponieważ Agent Smith zaczął zagrażać również programom, Wyrocznia wybrała, że chce pomóc ludziom Zionu. Od tego momentu wydarzenia Matriksa dzieją w sposób losowy (sama Wyrocznia mówi, że ma już tylko nadzieję).

▶ Sam Neo od początku wie, że musi udać się do Źródła. Jest to bowiem jedyna możliwość powstrzymania Smitha (przy okazji ma wgrany program, który mu to nakazuje). Tym razem jednak jest inaczej - udając się do źródła ma kartę przetargową - może posłużyć Źródłu jako zewnętrzna integracja w strukturę Matriksa (w tym przypadku w agenta Smitha, który w momencie walki końcowej przejął już sobą cały świat Matriksa). Po przejęciu Neo przez Smitha, Źródło w końcowej scenie wykorzystuje jakąś energię by zniszczyć wszystkich Agentów.

▶ Dlaczego Źródło posłuchało jego postulatów (będzie walczył, jeśli zapanuje pokój, a Zion nie zostanie zniszczony)? Musiało to zrobić, ponieważ agent Smith nie tylko niszczył system od środka, ale również udało mu się przejąć kontrolę nad umysłami rzeczywistymi (człowiek z początku trzeciej części, który odpalił impuls w drugiej). Jak mu się to udało? Myślę, że jest tu miejsce na filozofię Ghost in the Shell z której Wachowscy mocno czerpali.

▶ Aspekt filozoficzny. Co oznacza pokój? W sytuacji tej jest szansa, że Zion rozwinie się jako nowa generacja ludzi wolnych. Pokój stanowi bowiem możliwość wyboru dla wszystkich ludzi - jeżeli chcą mogą zostać w Matriksie, lecz w każdej chwili mogą odejść do Zionu. Pokój ten kończy wojnę, która rozpoczęła się w Animatriksie.

Jeżeli masz jakieś pytania, wątpliwość, bądź nie zgadzasz się z moją wersją to super! Tag służy bowiem do dyskusji (:
k.....b - #dyskusjafilmowa #matrix #spoileralert



Zaczynając (mam nadzieję) ambitny...

źródło: comment_N9NvbBEjI8uc5lgmw7iU8Toct8mnaugZ.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bledzioch: o samym Zionie mówi Architekt w części drugiej. Warto przypomnieć sobie rozmowę Neo z nim (najlepiej to odtworzyć i pauzować ją kilka razy). Architekt sam również nie kłamie (ironicznie mówi w kontekście dotrzymania słowa o pokoju: oczywiście, że dotrzymam - nie jestem przecież człowiekiem). Poza tym rozmowa ta mocno tłumaczy dlaczego ludzie "wolni" niszczą system. Warto sobie to pooglądać. EDIT: I jeszcze Animatriks, który tłumaczy początek całego powstania
  • Odpowiedz
@bledzioch: też się nad tym zastanawiałem. Mam odpowiedź na obie te wątpliwości:

1. Zdolności Neo do niszczenia robotów wynikają z faktu, że Neo nie może zginąć. Jego śmierć prowadziłaby do zniszczenia całej ludzkości (w tym również do zniszczenia Matriksa). Tę zdolność dało mu same Źródło.

2. Smith przejmuję umysł osób w świecie Rzeczywistym. Polecam zobaczyć Ghost in the Shell, który opowiada wyłącznie o tym - a dokładniej o tym,
  • Odpowiedz
@kowal66b: Od kilku lat mam ochotę napisać coś na temat tego filmu, nawet kilka dni temu wpadł mi do głowy konkretny temat. Sama fabuła zdecydowanie mniej mnie pociąga niż pytanie czym w ogóle jest Matrix. Jak coś napiszę poproszę Cię o recenzję.

Przy okazji. Kilka lat temu dość często krążyły po Internecie skrypty tego filmu, zdaje się że również jakiejś wcześniejszej/ roboczej wersji. Wiesz coś o tym.
  • Odpowiedz
@staa: nie czytałem. Jestem wielkim fanem i widziałem już go kilka razy. Jednak dopiero teraz (ostatnimi czasy oglądam dużo takich filozoficznych filmów) skupiłem się wyłącznie na przesłaniu. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się czym jest Matriks, to proszę dalej:

  • Odpowiedz
@kowal66b: z filmweba

Odpowiedzi na nurtujące Cie pytania są z pozoru bardzo proste. Postaram napisać się to wszystko bardzo prosto, aby każdy zrozumiał.


Matrix to następny poziom ewolucji samo myślące maszyny to "nic wielkiego", te maszyny miały własną jaź własne
  • Odpowiedz
@kowal66b: To mi właśnie najbardziej w tym wszystkim nie pasuje. W pierwszej części Morfeusz mówi o bateryjkach, wydaje mi się że to tylko jego wyobrażenia (i po prostu jest prostym człowiekiem) albo jakaś doraźna forma wytłumaczenia ludzi spoza matrixa. Ja bardziej w tym filmie widzę argument za niemożliwością stworzenia sztucznej inteligencji… czyli że ludzie podłączali się do maszyn i dopiero później zawładnęły one nimi wykorzystując „moc obliczeniową” dla własnych
  • Odpowiedz
@bledzioch: Ustosunkuję się do tych wypowiedzi:

Smith był wirusem a jako wirus nie miał z tym problemu.


Zgadzam się. Ale stwierdzenie wirus to raczej kiepskie określenie. Polecam ciągle zobaczyć Ghost in the
  • Odpowiedz
@staa:

W pierwszej części Morfeusz mówi o bateryjkach, wydaje mi się że to tylko jego wyobrażenia (i po prostu jest prostym człowiekiem) albo jakaś doraźna forma wytłumaczenia ludzi spoza matrixa.


Oni nie wiedzą, że są wykorzystywani w taki sposób. (zobacz trzecią część, gdy Neo z Trinity zbliżają się do Źródła i Trinity jest zaskoczona widząc pole embrionów, z których czerpie się
  • Odpowiedz