Wpis z mikrobloga

Nie wiem co mówić na pogrzebach. Nie wiem jak pocieszać ludzi, którym umarł ktoś bliski, to są puste słowa, które przecież nie ukoją bólu. Spodziewam się, że niebawem umrze ktoś z mojej rodziny. Ktoś, kogo nie lubię z wzajemnością od kilkunastu lat, nie ma między nami otwartej wojny, ale wszyscy wiedzą, że się nie znosimy. Jednak moja matka kocha tę osobę i jest to chyba jedyna osoba, którą ona kocha. Strasznie się boję tego momentu właśnie z tego powodu, że nie wiem co mam wtedy powiedzieć. Przecież nie powiem "no trudno, tak działa życie" :)
Taką mam trochę rozkminę wieczorową porą.
#niewiemcopowiedziec
  • 8
@Tu-mleko: najbardziej pomaga obecność. Bynajmniej mi. Potrzebowałem wtedy obecności moich znajomych. Pamiętam też Jak zmarł mój ojciec przyjaciółka mojej mamy strasznie nieśmiała kobieta mieszkała u nas przez tydzień. Ani razu nie słyszałem żeby mówiła coś o moim tacie ale zawsze służyła mojej mamie ramieniem do wyplakania