Jako, że jestem sobą kompetentną w dziedzinie wojskowości (co potwierdzi każdy, kto czyta moje wpisy pod tagiem #ukraina), to postanowiłam dodać krótki poradnik o tym, jak zachować się w sytuacji kryzysowej:
1. Wyrzuć komórkę, przez komórkę możesz być zlokalizowany przez wroga.
2. Posiadaj mapę okolic oraz kompas.
3. W razie konfliktu staraj się opuścić skupiska ludzi korzystając z jak najmniej uczęszczanych tras (np. lasy).
4. Miej źródło węglowodanów, np. czekoladę lub batoniki, coś musisz jeść.
5. Miej zapas dolarów, rubli, euro, złota, srebra, wszytko rozlokowane w różnych miejscach w ubraniu i bagażu.
@Rene102: Proponuje posmigac z takim wyposazeniem po Bialorusi, a co dopiero w strefie konfliktu zbrojnego. W najlepszym wypadku przy zatrzymaniu najesz sie strachu.
@Rene102: Droga Rene102 posiadajac dokladne mapy danego terenu oraz narzedzia do nawigacji mozesz zostac wzieta za osobe ktora nie jest cywilem. Dodatkowo posiadajac przy sobie rozne waluty oraz zloto masz olbrzymie szanse za zostanie uznana za szpiega lub dywersanta. Co do Bialorus, to musze Ci powiedziec ze kilku polakow zaliczylo nocki w areszcie za posiadanie przy kontroli dokladnych map terenu, urzadzen gps, sporej gotowki oraz aparatow fotograficznych.
@Rene102: Zabicie zwyklego Kowalskiego podczas bombardowania jest niepozadane z 2 powodow. Pierwszym jest to iz moze to byc wykorzystane w machinie propagandowej przeciwnika. Drugim wywolanie niecheci do armii wsrod lokalsow. Poza tym po bombardowaniu ciezko zrobic z cywila rebelianta przez podrzucenie broni ;)
@Rene102: Przecież jak trafisz w ręce wroga, to przetrzepią Cię nitka po nitce by odnaleźć przy Tobie, to co ich interesuje. Połknięcie odpada, no a że jesteśmy w drodze - nie możemy tego zostawić tego w jakimś punkcie, gdyż będzie nam to potrzebne za dzień lub siedem, kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów dalej.
1. Wyrzuć komórkę, przez komórkę możesz być zlokalizowany przez wroga.
Wg mnie lokalizacja nie jest priorytetem dla wroga pod warunkiem, że jesteś strategicznym celem, a podsłuchanie rozmowy lub korespondencji SMS, do zlokalizowania telefonu komórkowego potrzebne są trzy stacje bazowe, a te zazwyczaj nie działają w czasie wojny, więc wróg musiałby skorzystać z własnych przenośnych urządzeń, natomiast aby telefon został zlokalizowany z dokładnością do kilku metrów musiałby zostać okrążony przez trzy takie urządzenia
1. Wyrzuć komórkę, przez komórkę możesz być zlokalizowany przez wroga.
Wnioskuje, że oglądasz chyba za dużo filmów. Ja nie jestem generał Petelicki, żeby SWR namierzało mój telefon komórkowy, a potem nasyłało na mnie bombowce taktyczne, albo akcję Wympiełu i Alfy. A mając jakiegoś Solida masz szansę, o ile sieć nie padnie, czy nie będzie przeciążona, złapać się z rodziną.
@Rene102: długoterminowe trolle są najlepsze. Pomyśleć, ile ten gościu musi się natrudzić, żeby wymyślać te głupoty i do tego odpisywać w taki sposób. Skąd on to bierze, nie wiem.
Może czerpie inspirację od kogoś z otoczenia? Koleżanka z pracy, uczelni.
Mnie zastanawia dlaczego wiele osób mówi że w razie poszukiwania cie uciekać np do lasu? Przecież przy dzisiejszych technologiach wystarczy helikopter z kamerą termowizyjną co o wiele ułatwia sprawę.
W mieście można udawać zwykłego obywatela, jeśli nie nosimy ze sobą 30 kg broni, nie ubieramy się dziwacznie to strasznie łatwo można wtopić się w tłum co powoduje że trudniej cie wyśledzić.
1. Wyrzuć komórkę, przez komórkę możesz być zlokalizowany przez wroga.
2. Posiadaj mapę okolic oraz kompas.
3. W razie konfliktu staraj się opuścić skupiska ludzi korzystając z jak najmniej uczęszczanych tras (np. lasy).
4. Miej źródło węglowodanów, np. czekoladę lub batoniki, coś musisz jeść.
5. Miej zapas dolarów, rubli, euro, złota, srebra, wszytko rozlokowane w różnych miejscach w ubraniu i bagażu.
6. Zachowuj się spokojnie, nie jesteś Rambo.
#survival #wojna
Specem jesteś najlepszym
@Rene102: śmiechem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rosja jest bardzo silnym kraje o stabilnej walucie.
@Rene102: Raczej grafomanką.
Jesteś snajperem? Masz rozkazy z dowództwa, by likwidować strategiczne cele? Odpowiedź na oba pytania brzmi: nie, więc nie jest Ci to potrzebne.
"śmiganie" po kraju z zapasem gotówki chyba byłoby bardzo łatwe w czasie pokoju, nieprawdaż? Białoruś nie prowadzi żadnej wojny.
W takiej sytuacji liczy się tylko przeżycie.
Tak i po to jest to wszytko, o czym napisałam, by skończyło się na strachu, którego będąc w strefie wojny i tak
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Pisałam o zwykłej mapie i kompasie.
Dlatego to trzeba dobrze ukryć.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Rene102: Przecież jak trafisz w ręce wroga, to przetrzepią Cię nitka po nitce by odnaleźć przy Tobie, to co ich interesuje. Połknięcie odpada, no a że jesteśmy w drodze - nie możemy tego zostawić tego w jakimś punkcie, gdyż będzie nam to potrzebne za dzień lub siedem, kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów dalej.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Rene102: nie potwierdzam
@Rene102: w razie konfliktu, zakładamy zawsze najgorsze by być na to przygotowanymi. Tak więc zakładamy, że będą szukać.
Daje suba, i czekam na więcej wpisów, pozdrawiam!
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Wg mnie lokalizacja nie jest priorytetem dla wroga pod warunkiem, że jesteś strategicznym celem, a podsłuchanie rozmowy lub korespondencji SMS, do zlokalizowania telefonu komórkowego potrzebne są trzy stacje bazowe, a te zazwyczaj nie działają w czasie wojny, więc wróg musiałby skorzystać z własnych przenośnych urządzeń, natomiast aby telefon został zlokalizowany z dokładnością do kilku metrów musiałby zostać okrążony przez trzy takie urządzenia
Wnioskuje, że oglądasz chyba za dużo filmów. Ja nie jestem generał Petelicki, żeby SWR namierzało mój telefon komórkowy, a potem nasyłało na mnie bombowce taktyczne, albo akcję Wympiełu i Alfy. A mając jakiegoś Solida masz szansę, o ile sieć nie padnie, czy nie będzie przeciążona, złapać się z rodziną.
Priorytet to ucieczka z miasta, ale nie
Może czerpie inspirację od kogoś z otoczenia? Koleżanka z pracy, uczelni.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
W mieście można udawać zwykłego obywatela, jeśli nie nosimy ze sobą 30 kg broni, nie ubieramy się dziwacznie to strasznie łatwo można wtopić się w tłum co powoduje że trudniej cie wyśledzić.
@Rene102: Zapomniałaś otagować #heheszki :)