Wpis z mikrobloga

Tuba po narkozie, ledwo się trzyma na łapach, oczy wpół zamkniete, ale twardo łazi w kółko po terrarium - zdążyła już wylać wodę i zamoczyć pościel, rozsypać żarcie, wywrócić dom i spaść z kuwety. A żeby była jasność, w domu jest od 20 minut.

Oprócz tego, waży ledwo 300 g (dla porównania - Karton, który ma 2,5 miesiąca, waży 350 g), codzienne zastrzyki w dupę, no i mamy nadzieję, że woda przestanie się zbierać w brzuchu - wszystko się okaże do tygodnia.

#jeze #tubka #zwierzaczki

@rss @GraveDigger @isaacsmoku @factoryoffaith @chilling @Tamerlan
  • 16
@isaacsmoku: problem polega na tym, że z jakiegoś tam zawiłego powodu ma słabą przyswajalność białka, co właśnie prowadzi też do tego obrzęku. Będę ją teraz opychać drewnojadami i tłustą karmą:)
@isaacsmoku: za mącznikami nie przepada. Woli drewnojady :) Czasem kurczak, wołowiny nie próbowałam, aż dziwne, bo sama jem bardzo często.

IMO dobra karma nie jest zła, w tym momencie dostaje Nativię, bo ma dobry bilans białko/tłuszcz, a jako, że teraz będzie mogła trochę więcej białka to przeskoczę na Applawsa, bo bardzo lubiły. Oczywiście warzyw nemo, jak to jeż :)
@gugas: na Stefana mączniaki działają jak cukierki na dzieci, gotowana ze skrzydełkami marchewka też. A wołowina to lepsze niż jakiekolwiek jedzenie z paczki. Ofc nie mowię że gotowe jedzenie to zło i niedobro