Wpis z mikrobloga

Targi pracy na #agh zawsze mnie fascynowaly. Dla większości to typowe #rozdajo, sam nabralem długopisów na cały rok. Nawet szatniarza z wydziału spotkałem, cebularz J----y :D Nie wiem czy ktoś idzie tam szukać pracy. Najbardziej R-------y mnie angielskie korpo gadki przy amazonie, nie, za niewolnictwo dziękuję bardzo. Albo jakaś firma se napisała ze krówki za CV. Dobre sobie. Na dole nokia i ABB tworzą strefę vip, u nich nie tak łatwo z-----c długopis. W fmc pani mówi młodemu inżynierowi ze oferty są na pracuj.pl. same #korpo, powtarzają tylko to co mają na własnych stronach internetowych. Dobrze ze chociaż krówki dobre. #oswiadczenie #cebuladeals
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AgonyEcstasy: w sumie to kiedyś sobie uznałem że będę zbierał smycze, różnych form, różnych organizacji itd. dzięki takim targom trochę mi przybyło, teraz mam coś koło 50 unikalnych. kiedyś dostałem kubek, a długopisami się pisze później cały rok.
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: żadne :P

a tak serio to o wiele bardziej mi się podobały targi na hali Wisły, tzn. jak byłem na nich 2 lata temu to było trochę firm inżynierskich, dodatkowo mieli jakieś konkretne oferty.
  • Odpowiedz
A czego ciekawego spodziewacie się na takich targach? Wszystkie firmy podobne, wszystkie robią podobne rzeczy. Jak dla mnie to można jedynie obczaić :

1. Jacy ludzie tam pracują (przynajmniej te 2-3 osoby na stoisku). czasem odrazu widać, że nie ma chemii

2. czy trzeba zapieprzac pod krawatem i nabijac statsy, czy może będzie w miare po ludzku

3.
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: byłam! dostałam długopis od Motoroli (taki super, z labiryncikiem w środku), ale ogólnie nie ma szału. 90% to IT, z branży metalurgicznej praktycznie nic, z branży chemicznej gdzieś tam słabo zahaczało tylko Procter&Gamble. no i korpo, korpo everywhere. a pan na wspomnianym przez Ciebie stoisku, gdzie wołali sobie CV za krówkę był mega cwaniacki i momentami wręcz bezczelny. widocznie myśleli, że jak się obkleją memami i kupią maskę konia,
  • Odpowiedz
@pausznurek: Na wiosne było więcej przemysłu, a nie tego IT (chociaż wiadomo, tutaj sami programiści 15k). Jedynie pan z UDT, mówił do mnie dość konkretnie. Wszędzie korpo bo ich najłatwiej zaprosić, oni mogą przerobić mase studentów, dorzucić coś uczelni która jest wiecznie biedna. Tam superkomputery za miliony, a w podziemiach imiru laboratoria wyposażone w latach 60. Eh...
  • Odpowiedz
@czlowiekbutelka: najlepsze dla mnie było, że jeden koleś który stał na stanowisku EDF, był hostessem - poważnie. Miał umowę na 2 dni, 2x targi, Niby miał szkolenie ale za dużo to nie wiedział.
  • Odpowiedz