#randomanimeshit #valvrave Wiosna się zaczęła, hormony robią swoje, włącza się instynkt, wszyscy feelsują. Osobiście uważam że co za dużo to nie zdrowo, ale ten obrazek oddaje to lepiej ( ͡°͜ʖ͡°)
@Banri: @mielon: Dużo się ostatnio takich gifów namnożył na mirko. A ja bym zrobił tak, że faktycznie po tych 5 minutach czekania coś by się zmieniło. I wtedy ta satysfakcja :D
Generalnie nie wiem, czy będę oglądać dalej to anime. Odcinek 4 był tak zły, że ręce opadają. Gdzieś czytałem, że to niby parodia wcześniejszych serii Sunrise - tylko po cholerę oglądać to anime, jak ma się całą gamę innych naciąganych produkcji studia. Gundam Seed jest lepszą parodią pierwszych Gundamów, a Code Gease za to oferuje
Aktualnie możemy tylko gdybać, ale średnio mi podoba się Shoko jako kolejna wersja Chara, Releny. Historia anime zna wiele charyzmatycznych "księżniczek", ale zazwyczaj rozwijają swoje charaktery z czasem. Tutaj mamy od razu od razu panią motherfucker, jednoczącą całą szkołę/kolonię i zakładająca własne państwo... w secesji od państwa, na którego stoi jej tatuś. Przewiduję wielką katastrofę fabularną w najbliższych epizodach :D
A determinacja dla Haruto znalazłaby się np. rzeź uczniów, rodziców,
@80sLove: Ja niczego nie przewiduję bo mało mecha widziałem w porównaniu do ciebie ale wiem na pewno że od tego debila scenarzysty nie wiadomo czego można się spodziewać.
Drugi odcinek Kakumeiki Valvrave... ja wiem, że dużo narzekam... ale naprawdę, czy każdy epizod tego serialu ma być psuty przez jakiś oklepany wątek, w dodatku w tak słabym wydaniu? To dopiero drugi tydzień emisji i już muszą przywracać postać. Gdyby był jeszcze jakiś ważny powód. Ale nie... oni zrobili to dla żenującego emowskiego monologu, który jest strasznie naciągany :(
A szkoda, bo anime zaczęło mi się podobać. Pomysł z przejęciem ciała fantastyczny
@80sLove: To jest ogromnie popularne (w top 5 preorderów), wśród fujoshitów, Erueruerueruerfu ma więcej fanartów na pixivie niż wszystkie pozostałe osoby razem wzięte.
Jestem po pierwszym odcinku Kakimeiki Valvrave. Sunrise już na starcie musiał coś spieprzyć, abym nie był do końca usatysfakcjonowanym z odcinka...
Chodzi mi o zachowanie postaci, o ile główny bohater i jego koleżanka zachowują się realistycznie, to ich koledzy już nie za bardzo. Kolonia została zaatakowana, giną ludzie, widzimy kilku rannych wśród licealistów - co robi grono uczniów? Wiwatuje na końcu bezmyślnie na część bohatera do jasnej cholery O_O Żadnych zmartwień, smutku