Łał, kurier przed przyjściem zadzwonił! Fakt, że z jego "za 5 min będę" zrobiło się 50... ale może źle zrozumiałam ;) Za to chciał podpisywać papiery na ulicy, bo "nie mogę zostawić samochodu" no i miał obiekcje przy sprawdzaniu zawartości "no bo po co?". Pochwaliłabym firmę za ten telefon w sumie... ale musiałam wyjść akurat i widziałam potem tylko samochód bez nazwy ;) #takietam #spam
@TotalnyPsychol: Jest tylko malutka subtelna różnica, gdyby przebrał się za muzułmańskiego duchownego, były by zamieszki i pewnie próbowano by go zabić. Bo islam to religia fanatyków, słuchających ślepo swoich przywódców.
  • Odpowiedz