1:30 pierwsze małe fukanko
3:50 drugie małe
5:20 lekka senność i lekkie zmęczenie, trzeba fuknąć zaraz bo tracę koncentrację i skupienie

Ilość przeczytanych opracowań,charakterystyk i streszczeń: 3 książki (stan się nie zmienił od poprzedniego)
Ilość rozwiązanych zadań z matematyki: tylko 5 (o #!$%@?, ale bieda, powinno być conajmniej z 50, ale wcześniej i tak było 0)
Czas zmarnowany na mirko: nie chcę nawet wiedzieć ¯\(ツ)_/¯ Over 9000 i jeszcze trochę.Ja
@Alkonauta:

bo nie wiem czy nie pójdzie na marne.

Moim zdaniem nauka nigdy nie idzie na marne. Rozwija umysł. O ile nie uprawiasz ZZZ, wbijasz wzrok w kartkę z przepisanymi rozdziałami z podręcznika i wkuwasz, czytając po prostu. Tak jak to zazwyczaj bywa u uczniów. A potem pała i żalenie się "no przecież uczyłem się x godzin", "ja jestem za głupi", "nie mam talentu do nauki". ()
  • Odpowiedz
Cześć! Od jutra zaczynam moją jakże uwielbianą kontynuacje edukowania się rzeczy, które w większości mi się nie przydadzą. Szkoła zaoczna. Mam pytanie do Was, jak aktualnie wygląda sprawa z uczęszczaniem do takich szkół? Duży nacisk jest na to 50% obecności w miesiącu/semestrze? Czy jak przykładowo będzie mało osób to klasę mogą rozwiązać? I jak wyglądają zajęcia w takiej szkole? Dodam może, że szkoła to Żak.

#szkolazaoczna #szkola #edukacja #pytanie
  • Odpowiedz