#michau właśnie kończył nocną warte w serwerowni.
Gdy tak szedł przez siedzibę wykopu zauważył dziwnie zachowującego się Macieja.
Podszedł do niego i spytał co się stało.
Wyraźnie przestraszony Maciej odpowiedział - ktoś jest pod moim biurkiem.
Michau schylił się żeby zobaczyć kto tam siedzi, patrzy, a tam trzęsąca się ze strachu Elfik szeptem mówi - ktoś siedzi przy moim biurku.
I wtedy Michau zaczął się bać, bo to było jego biurko
#
@damianooo5: Nie, tłumacze ci jak dziecku metodologię naukową. A właśnie takiemu podeściu zawdzięczamy wszystko co osiągnęła ludzkość. Najpierw jest jakiś pomysł, później się go konfrontuje z rzeczywistością, jeżeli da się to potwierdzić to istnieje, jezeli nie nie istnieje i przechodzi do sprawdzenia kolenjej rzeczy. W skrócie to tym się zajmuja naukowcy. Żadne paranomralne zjawiska nie istnieją, prosze cie nie ośmieszaj się i bądź mądrym człowiekiem.
#strasznehistorie #prawdziwehistorie #creepy #truestory
Mirki, opowiedzcie mi i innym użytkownikom straszne historie, które się Wam przydarzyły albo komuś kogo znacie.
Może ja zacznę, żeby rozkręcić imprezę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Za dziewczynki mieszkałam w drewniamym domu z babcią. I tylko z babcią. Dom ma dwa piętra i nikt na nich nie mieszka. Przez dwa tygodnie budziłam się idealnie o 3:00 (zawsze patrzyłam na zegarek, w końcu zaczęłam się
@mozaika ale mi przypomniałaś. Swego czasu miałem dobry kontakt z jedną różową z drugiego końca Polski i często siedzieliśmy na Skype do późnych godzin. No i kiedyś zauważyłem że jej koty w środku nocy nagle wstają, siedzą i czekają przy drzwiach jakby miał ktoś zaraz przyjść. Często też właśnie wodziły wzrokiem za czymś co niby chodziło po pokoju. Różowa obsrana instant.