Sąsiad w przeciągu 12 miesięcy ma 4 kolizje z czego drugą ze swojej winy. Tym razem szkoda poważniejsza, bo w Audi cały zderzak przedni i maska pogięta, chłodnica uszkodzona, i musi jeszcze oszacować, czy coś więcej pod maską uszkodzone. Nie wiem jak on jeździ i czy też nie stosuje ograniczonego zaufania. Ja do tej pory przejechałem 600 tys. km i na tym dystansie miałem:
- kolizję nie ze swojej winy - wchodziły
@Adamfabiarz: do tej pory zrobilem 50k km, w tym sporo jak na moj staz poza Polska i stosuje trzy zasady, ktore do tej pory umozliwily mi w miare bezstresowe pokonywanie kilometrow:
1. Zasada ograniczonego zaufania i oczy dookola glowy.
2. Niepodejmowanie sie udowadniania komukolwiek czegokolwiek na drodze, poniewaz to do niczego dobrego nie prowadzi.
3. Bycie zyczliwym i wykazywanie zrozumienia, jak ktos sie zakalapucka i popelni blad.

No, ale coz, spora
  • Odpowiedz
- kolizję nie ze swojej winy - wchodziły wtedy przepisy o jeździe na suwak - i typ jadąc na równi ze mną, gdy jego pas się kończył zamiast wyprzedzić mnie lub schować się za mnie, przy prędkości 55 km/h najechał centralnie na mnie - podgięte nadkole (w poprzednim aucie)


@Adamfabiarz: niewielu o tym wie, ale przy tej prędkości jazda na suwak może nie obowiązywać. Jeśli ograniczenie było 120km/h - to jasne,
  • Odpowiedz
#gownowpis #niebieskiepaski #rozowepaski #policja #polska #piratdrogowy #stopcham #przegryw
Hej,
Wczoraj jechalem samochodem przez wioske minalem zabudowania ale nie minalem znaku teren zabudowania. Dalem gazu i policja z ręki zmierzyla mi predkosc wyszlo 101km/h. Skutek taki, ze 1500zl mandatu 13pkt karnych i zakaz prowadzenia na 3miesiace. Nie prowadzilem dyskusji czy faktycznie predkosc byla taka przed znakiem. Przyjalem mandat i zaplacilem. Pytanie jednak takie bo w prawku mialem ograniczenie zeby jezdzic w okularach. Natomiast