No elo kosmiczne Mirasy; mam wolny weekend i wymyśliłem sobie że sprawdzę wreszcie stellaris. Powiedzmy że chcę wydać na tę przyjemność 200 zł. Kupię gdzieś na enebie etc. jaki dodatek/dodatki dobrać jakiś must have?

#stellaris
#stellaris siemandero militarystyczne ksenofoby, mam pytanko. Chciałbym ze znajomym pograć w stellaris i tutaj pytanie bo nie gram multi zawsze single. Czytałem gdzieś kiedyś przez przypadek, że ktoś kto się dołącza do gry nie musi mieć dodatków tylko tak jakby udostępnia mu je host serwera i ten ktoś nie musi ich kupować. Pytam bo z wiadomej przyczyny nie bardzo się komuś może uśmiechać wydawanie kilkuset złotych na dodatki jak może samą podstawkę
#stellaris jest jakiś mod który umożliwia zmianę typu federacji oraz jej nazwę? normalnie zmiana typu jest możliwa ale mocno ograniczona prawie nigdy nie da się tego zrobić a zmienić azwę jest nie możliwe
W #eu4 mam ponad 2k godzin i jestem w nią dobry
w #stellaris które wydaje się być prostszą grą mam ponad 100h i na poziomie +1 od normalnego (nie pamiętam tych nazw) zawsze dostaję #!$%@? na samym początku wszystkimi rasami jakie stworzę poza takim buildem pod max bonusy do technologii, kupiłem wszystkie dlc oprócz aqua i toxoids licząc że z nimi bdzie lepiej a tu #!$%@?łem rasę necromantów i to był najgorszy
@SEBZER: co do kryzysów - one mają wyspecjalizowany build statków (np potężne tarcze i słaby kadłub, broń energetyczna), więc warto przebudować swoje statki (np broń omijającą tarcze i dająca bonus do obrażeń kadłuba) iokaże się, że Twoja flota rozpykuje nominalnie 2x mocniejszą flotę kryzysu.
Kupiłem ostatnio #stellaris na promce, a gram od lat w #eu4 więc powiedzcie mi czy też jest taki wysoki próg wejścia w tą grę?
Na razie grałem 5h z samouczkiem i Konsolą i nie ograniam za bardzo co mam robić, gdy nie trzeba martwić się o gospodarkę.
Są jakieś ciekawe mechaniki, które powininem poznać?
@sznapix: Jako korporacja możesz mieć trochę problemów z jednością przez spore kary do rozmiaru imperiów, ale da się to zrównoważyć, dużo większym problemem jest brak wpływu, którego zawsze będzie brakować. Jeżeli za bardzo będziesz się rozrastał to nie będziesz mógł budować filii na obcych planetach, tak samo z budowaniem np. stacji mieszkalnych, podbijaniem systemów czy choćby wasalizowaniem. Nie możesz robić tego wszystkiego, skup się na jednej lub dwóch rzeczach. Musisz też
Gram już parę ładnych lat w Stellaris tylko SP nie mam z kim w MP a z obcymi "jakieś to wszystko takie nie wiem" i nawet ta wydajność wcześniej mi nie przeszkadzała, kupuje te dodatki bez piedół typu portrety i za każdym razem gre kończę jak kończą się technologie. Strasznie brakuje mi różnych gałęzi rozwoju. Ostatecznie wszystko sprawdza się do tego samego a później lecą tylko boosty do obrażeń, kredytów itd. zniechęcam
@fotelbujany: Ciągle marzę o udostępnieniu jądra galaktyki (jako np starożytne zagrożenie) i o losowości układów pozagalaktycznych. Rozwiniecie postępu i osiągnięcie nieśmiertelności poprzez ascendencję/wirtualaizację też byłoby niezłe. Jak lubisz czytać to polecam StarCarier gdzie ładnie rozwinięto spotkanie z cywilizacjami kolejnych poziomów.
Mam wrażenie że Woal ma jeszcze duży potencjał rozwojowy.
@fotelbujany: Mam prawie 1300h i zawsze mam tak samo. Nigdy nie przeszedłem gry :D Czasem mody ratują na trochę, ale tak czy siak jak przechylę znacznie szalę zwycięstwa ogólnego to mi się już nie chce kolorować sektorów. W grze jak mówisz trzymałyby technologie, wydarzenia, ale i rozpady itd jak w CK2. Tutaj z biegiem czasu prowizorycznie taniejący życiem wszechświat tak naprawdę umiera. ¯\_(ツ)_/¯
@innewiadro: tak w sumie to szansa 1 na 200 nie jest taka mała, grałem kiedyś w margonem i tam szansa na legendarny drop z elity II wynosiła 1 na 5000, do tego respią się od 8 do 23 minut, pozatym na niektórych nie możesz mieć zawsze bicia bo są inni gracze a arena jest wyłączona. Niektórzy mieli całe eq w legendach, ale był też przypadek gracza który miał dodatek liczący ilość