Miał być cudowny wieczór, kiedy po raz pierwszy wyszłam za granicę, ale okazało się jasne – ludziom na całym świecie chodzi o te same rzeczy. Zabrałam swojego chłopaka do restauracji. Wszyscy uśmiechnięci, mówią sobie po imieniu, a potem? Wydawcze! Jedyne co nas łączyło to to, że każdy karmił się moim kosztem. Stało się jasne, że wszyscy traktujemy siebie jak Narzędzie do realizacji swoich potrzeb, szczególnie gdy ktoś może na tym zarobić. Dlatego
@jinnoman: To już dochodzimy do tego poziomu, gdzie nie rozróżniamy cieczy od gazu? Wirusy, bakterie, grzyby zazwyczaj przenosza sie wraz z kropelkami wody, a nie w raz z bąblami powietrza. Dlatego przez maskę możesz oddychać. Serio trzeba to tłumaczyć()
  • Odpowiedz