myślę o przeprowadzce z Krakowa w okolice #roznow jeziora rożnowskiego. jak wam się tam żyje? oczywiście przypuszczam, że cyrki pewnie jak i w krakowie :D czy, jeśli będę miała potrzebę ludzi/względnej cywilizacji to spoko u was w #nowysacz z kulturą/siłką/zajęciami sport/kosmetyczką bleblebleble i tak dalej, to z czego się korzysta regularnie? na co tam narzekacie najbardziej?
No nad jeziorem spokojnie. W lecie jedynie Gródek nad Dunajcem ożywa turystami. Co do Nowego Sącza- mamy kina, teatr, siłownie i baseny. Ale miasto ogólne umarłe raczej. Wieczorami świeci pustkami. Znajdzie się kilka knajpek gdzie można zobaczyć trochę więcej ludzi, ale to na palcach jednej ręki zliczę, ale jest kilka klimatycznych.
Ja już stara jestem, bo 40 na karku, ale pochwalić mogę napewno ścieżki rowerowe/ rolkowe, bazę wypadową na wędrówki piesze, bliskość
  • Odpowiedz
@lunaria: Według mnie Nowy Sącz to bardzo fajna opcja na slow life i ogólnie miasto bardziej mi się spodobało niż większy o 20 tys. Tarnów.
- jezioro pod miastem, ale to już wiesz - można pożeglować, posiedzieć/pospacerować w Tęgoborzu albo już typowo "wywczasowo" pojechać do Gródka,
- góry wokół (na luzie od Beskidu Niskiego pod Gorlicami po Beskid Mały pod Rabką) i wiele różnych rezerwatów, więc przyrodniczo bardzo dobrze,
- kilka
  • Odpowiedz
Mieszka ktoś w okolicach #roznow ? Chciałem pojechać dzisiaj w okolice zapory popływać sobie i się poopalać trochę, ale w Krakowie pada od 30 minut i ciekaw jestem, czy to jakieś przejściowe chmury, czy coś jak zwykle #!$%@?ło się z #pogoda jak postanowiłem wyleźć z piwnicy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@McAbra: O mamusiu, nie dziwię się że to sfotografowałeś, wygląda zajebiście - kilka razy zdarzyło mi się coś takiego ujrzeć, podczas polowania wczesnym rankiem - serducho od razu inaczej biję. :)
  • Odpowiedz