Nie rozumiem ludzi którzy #!$%@?ą się o to, że robię #wesele . To mój wybór i moje pieniądze, więc o co chodzi? Jeszcze te bolesne wpisy jakichś tam przegrywów, którzy tylko najeżdżają na związki i kobiety. Bardzo nasączone bólem dupy o coś, co tak na prawdę powinno im koło kija latać. Więc niech mi ktoś wytłumaczy? Boli was to, że robi się wesele za swoje czy po prostu walczycie o kawałek atencji,