#polsklad #polska #heheszki
Kiedyś było lepiej, jak sklepy spożywcze Społem były państwowe. Spiker w Dzienniku telewizyjnym ogłaszał ceny umowne podstawowych, najpotrzebniejszych produktów i żaden #!$%@? prywaciarz badylarz nie miał prawa sprzedawać drożej, jak rząd kazał sprzedawać taniej. A teraz wolna amerykanka, rząd obniża podatki i akcyzę, żeby Polacy mogli taniej kupować, a te #!$%@? podnoszą ceny.