#przegryw marzy się huopu wielki dom koło miasta na własność nie jakiś wynajmowany, praca która się podoba i jest naprawdę dobrze płatna tak że może utrzymać za nią całą rodzinę z palcem w przysłowiowej hmhm bez siedzenia po godzinach, kochająca żona która zawsze mnie wysłucha i z którą bym się nie kłócił i miałbym z nią o czym gadać właściwie bez przerwy, kilkoro dzieci z którymi mógłbym spędzać wolny czas na spierdotripach
  • Odpowiedz
Chciałbym widzieć "wspaniałe" życie tych normików, które tutaj wchodzą i zaczepiają społeczność #przegryw. Niech zgadnę - klepanie Excela za 3,5 k PLN w jakimś korpo, apartament 45 mkw. na najdalszej Białołęce (kredyt na 90% i 35 lat) oraz brzydka locha 4/10, która raz na miesiąc niechętnie popuszcza szpary (myśląc o Goslingu albo innym amancie dla idiotek).

Taki #wygryw to jak #przegryw

Mieszkam w Warszawie i widzę ten normicko - lemingowski #
M.....s - Chciałbym widzieć "wspaniałe" życie tych normików, które tutaj wchodzą i za...

źródło: comment_YoEUpqrq6WMKlarTvpNSuJqj31O0hGeq.jpg

Pobierz
@Misoginis: W porównaniu do:
-Bezrobocia.
-Mieszkania z mamą.
-Braku jakichkolwiek interakcji z ludźmi, a nie tylko różowymi.
To jest jest poziom nieskończenie razy wyższy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Misoginis: W dalszym ciągu, ktoś spełniający punkty, które wymieniłem powyżej nie ma żadnego moralnego prawa do krytykowania osób, które osiągnęły znacznie więcej niż on ;)
  • Odpowiedz