Niektórzy kończyli znacznie gorzej - w więzieniu. Za rozboje, handel narkotykami. W okresie szkoły podstawowej to była "elita" - chłopcy lubiący się bić czy ukraść ze sklepu paczkę fajek. Pewnie dlatego Lewandowski nie był lubiany przez wszystkich w klasie, bo nie chciał się z nimi zadawać.

- Trochę mu dokuczali i Robert też to przeżywał - kontynuuje Gosia. - Pamiętam, że podobała mu się jedna dziewczyna, ale ona wolała być w centrum
@JWPHU Ciekawe co teraz muszą czuć Sebixy i ta dziewczyna jak widzą kolejne bramki Lewego.

Karynie patrząc na to że Lewandowski jest bardzo stały w uczuciach minęła życiowa szansa.

W jego przypadku swoje też zrobili rodzice; tata dyrektor i były judoka, mama była siatkarka, nauczycielka wf-u(po śmierci męża zastąpiła go na jego stanowisku). To jak na tamten okres gwarancja spokojnego startu w zycie.