Jako, że skończyła mi się ważność karty miejskiej, a wypłaty na koncie brak, to wybrałem się dzisiaj do pracbazy rowerkiem.
Trasa ustawiona w nawigacji (OSMand) i jedziemy.
- Początek, uliczka gdzie mieszkam. Wąska (tak że zmieści się tylko jeden samochód), a mimo tego jest dwukierunkowa. Z przeciwnej strony jedzie osobówka, zjeżdzam kulturalnie na bok (maksymalnie ile się dało) aby przepuścić (jest zbyt wąsko aby się minąć), a ten nawet minimalnie do swojej
@mackw: proponowałbym to skonsultować z zarządcą obiektu. Prawdopodobnie jakiś ojciec janusz sobie powiesił, bo starszaki wpadły na jego dziecko
a jak to boisko publiczne to iść dalej, w końcu za pieniądze publiczne i powinno służyć wszystkim, bo wcale nie wygląda na przystosowane specjalnie dla małych dzieci
  • Odpowiedz
Prohibicja prohibicją a kto będzie chciał i tak się napije


@Greensie: nawet gorzej bo nakupi wódy na zapas albo będzie pił nie wiadomo co z meliny ( ͡° ͜ʖ ͡°) takie przepisy to #!$%@? sposób przeciwdziałania alkoholizmowi (°°
  • Odpowiedz