Na dzisiaj kawałek, którego jakimś cudem odgrzebałem i przypomina mi o Skinsach. Bo w sumie przez ten serial dorwałem się do wujka Google, żeby to znaleźć. Ogólnie soundtrack Skinsów był spoko (jak i serial), a osobiście jestem wdzięczny za to, że dzięki nim odkryłem MGMT i Crystal Castles.