#dziendobry
Przychodzę z garścią wieści na temat Tudiego
Otóż ostatnia wizyta u weterynarza miała miejsce w sobotę przed południem. Byliśmy spokojni, bo zauważyliśmy poprawę kondycji zwierzaka. Po badaniu lekarz stwierdził, że poprawa jest widoczna, królik przybrał trochę na masie i witalności, niestety jest wciąż zbyt słaby aby przeprowadzić amputację oka, pod którym wciąż istnieje ropień. Utrzymaliśmy leczenie, tj. bactrim 2 x 0,3 ml, dokarmianie karmą ratunkową oraz normalnym jedzeniem + zbieranie na
Przychodzę z garścią wieści na temat Tudiego
Otóż ostatnia wizyta u weterynarza miała miejsce w sobotę przed południem. Byliśmy spokojni, bo zauważyliśmy poprawę kondycji zwierzaka. Po badaniu lekarz stwierdził, że poprawa jest widoczna, królik przybrał trochę na masie i witalności, niestety jest wciąż zbyt słaby aby przeprowadzić amputację oka, pod którym wciąż istnieje ropień. Utrzymaliśmy leczenie, tj. bactrim 2 x 0,3 ml, dokarmianie karmą ratunkową oraz normalnym jedzeniem + zbieranie na
Witam wszystkie #rozowepaski oraz #niebieskiepaski
Stan zdrowia, który przedstawiłem Wam wczoraj wciąż się utrzymuje na tym samym poziomie. Próbki krwi do badania EC zostały pobrane i wysłane do labo. Ich wyniki będą kluczowe w dalszym leczeniu i ustaleniu czy paraliż kończyn był powikłaniem pasożyta. W dniu dzisiejszym mamy otrzymać wyniki badań kontrolnych kału, które oszacują jak organizm radzi sobie z kokcydiami. Chore oko niestety jest już niewidome, z czym się liczyliśmy.
Źródło: sama jestem weterynarką