Gram już ponad 70 godzin w Mass Effect Andromeda. Przestałem już zwracać uwagę na nienaturalną mimikę twarzy, ale teraz zaczął mnie męczyć backtracking. Dla nieobeznanych z tematem, backtracking to powrót do odwiedzonych wcześniej lokacji.
Wcześniej przeszkadzało mi to w Falloucie 4 i w Skyrimie. Ale wtedy były to questy proceduralne, czy jak to się tam zwało.
tak czy siak, w pewnym momencie dochodziło się do wniosku, że nie były one konieczne do
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Chrystus: też mi się strasznie dłużyła ta gra, a właśnie niedawno ukończyłem ją po raz pierwszy w całości, backtracking to kaplica w tej części, za każdym razem na każdej planecie trzeba oglądać te #!$%@? animacje lądowania i opuszczania planety, w ogóle ta część jest kiepska, przez animacje nie można brać konwersacji na serio, brak takich podstaw jak quick save, postacie poboczne dosyć średnie z kilkoma wyjątkami, jest kilka ciekawszych wątków, ale
  • Odpowiedz
Skad taki hejt na te gierke? Ostatnio sobie przechodzę i nie jest tak zle, co prawda jest to cos zupełnie innego niz trylogia (bo w sumie jakie moze byc wieksze zagrożenie niz banda kosmicznych kalamarnic eksterminujacych wszelkie rozwinięte technologicznie formy życia) konflikt z kettami jest bardziej przyziemny, no i niepotrzebna sandboxowa struktura tych planet jeździmy i w kolko to samo
#masseffectandromeda #masseffect
@AdamKarolczak02137: utarło się powiedzenie, moim zdaniem całkiem słuszne, że to znośna gra, ale słaby Mass Effect. Fani liczyli na podobną, epicką przygodę z równie charyzmatycznym protagonistą i zróżnicowaną załogą, do której można się przywiązać, a Bioware zwyczajnie tego nie dowiozło. ¯\_(ツ)_/¯ Dolicz do tego masę bugów w dniu premiery, pracę na silniku, na którym studio pracować nie potrafiło, porzucenie tytułu bez dokończenia niektórych wątków (arka quarian, tożsamość Darczyńcy etc.), dużo dziur
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AdamKarolczak02137: chyba wszystkie największe wady sam wymieniłeś. Też to ostatnio ogrywam i przyznam, że gra dość szybko zaczyna nużyć, zwłaszcza jak się jej nie dawkuje małymi porcjami. W zasadzie na każdej planecie robi się to samo (pogadaj z kimś, pojedź w miejsce x postrzelać), mało jest tutaj questów, które się czymś wyróżniają. Mi osobiście odechciewa się grać jak kolejny już raz muszę iść do krypty i znowu strzelać do tych samych
  • Odpowiedz
@kompocki
@vateras131 w oryginalnej trylogii te postacie z drużyny miały super origin story, wprowadzenie, może poza kilkoma przykładami jak Jacob. Tutaj nie było nikogo tak intrygującego jak Jack, czy Garrus. #!$%@? potencjał Jaala, który jest #!$%@? obcym z innej galaktyki a zupełnie tego nie czuć xd
  • Odpowiedz
Moim zdaniem Andromeda byłaby inaczej postrzegana, gdyby nie było tam prefiksu "Mass Effect".


@kompocki: Dokładnie to. Andromeda nie była zła, ekhm, po wszystkich łatkach, ekhm - ale ewidentne było że mocno starali się zrobić Mass Effecta na sterydach, co jest uber widoczne choćby w tym jak "działają" członkowie oddziału, jakie typy charakteru reprezentują i co dokładnie chcieli z nich zrobić scenarzyści, plus sam koncept na wątek główny to jest wariacja
  • Odpowiedz
Mirki, Andromeda się jakos później rozkręca czy już nic z tego nie będzie? Mam za sobą kilka, może kilkanaście godzin. Skonczylam EOS, teraz jestem na jakiejś nowej planecie gdzie przywitała mnie jakaś nowa rasa.. wszystko to jakieś takie nudne i bez polotu.. i nie wiem czy dalej to ciągnąć i będzie lepiej czy to taka gra i tak będzie już do końca. #masseffect #masseffectandromeda #andromeda
jak ktoś w oczekiwaniu na #masseffect legendary ma zamiar ograć #masseffectandromeda tak jak ja, to polecam to zrobić z modami, gra jest dużo przyjemniejsza i ciekawsza imho, tj irytowały mnie 3 bolączki:
- kompani na szalonym padali wyjątkowo szybko
- maksimum 3 umiejętności do użycia
- przełączanie między profilem wprowadza cooldown na użyice umiejętności
- za mało punktów umiejętności w porównaniu do liczby skilli do nauki

Osobiście mam zestaw taki jak na
Grałem sobie w #cyberpunk2077 powolutku od premiery - nie miałem większych bugów, na pewno nie takich które uniemożliwiały mi skończenie questa, etc. Gra działała mi przyzwoicie na high/very high. Ogólnie dałbym grze solidne 7+/10.

No ale dzisiaj GOG zainstalował mi patcha 1.1.


- Grałem może ze dwie godziny, gra wysypała się 3 razy.
- Jednego questa reloadowałem 5 razy zanim skrypty zatrybiły (Cyberpsychoza krwawy rytuał), dobrze że miałem sejwa.
- Tekstury doczytują
TragiKomediant - Grałem sobie w #cyberpunk2077 powolutku od premiery - nie miałem wię...
@TragiKomediant: O sam design mi nie chodzi. Bardziej o brak doświadczenia w mechanikach, których taka gra wymaga. Powinni byli pójść za ciosem i w dwa lata zrobić kolejną część Wieśka z Ciri jako główną bohaterką- po pierwsze mogli dzięki temu rozwijać uniwersum a po drugie wszyscy byliby zadowoleni. Lewa strona, bo poswtałaby silna kobieca bohaterka a prawa, bo Ciri to po prostu sztos postać. Sukces byłby murowany.
  • Odpowiedz
Przed chwilą skończyłem(50h), mimo słabych opinii i recenzji grało mi się świetnie, fabuła też niczego sobie i postacie też nienajgorsze, jeżeli szukasz tu typowego mass effecta to go w tej części raczej nie znajdziesz, jeżeli szukasz dobrej gry sci-fi to bierz w ciemno, dawno tak dobrze się nie bawiłem i polecam bo serio warto tej części dać szansę.
#gry #masseffect #masseffectandromeda #scifi
enforcer - Przed chwilą skończyłem(50h), mimo słabych opinii i recenzji grało mi się ...

źródło: comment_1609967012JM1VVxai0UnORdzl62GvtJ.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@enforcer: mi również grało się świetnie, chociaż - długo się rozkręca.. Ale nie patrzyłem na to jak na kolejną grę z serii (a kocham Mass effect wyjątkowo), tylko na coś odrębnego. Nie nastawiałem się na wybory jak we wcześniejszych Mass Effectach, tutaj to było troszkę spłycone moim zdaniem. Ale grafika przyjemna, sterowanie dało się znieść, fabuła nie była taka tragiczna, postacie - no tu akurat było tak sobie, bez emocji, totalnie
  • Odpowiedz
Miłej zabawy życzę. Andromeda to fajna gra, ale słaby Mass Effect. Nie traktuj tego jak kolejną część Trylogi a będziesz się dobrze bawił.
  • Odpowiedz
Proszę państwa, właśnie kończę tego ciężkostrawnego kotleta jakim jest #assassinscreedvalhalla ( ale i tak ten kotlet jest o wiele lepszy niż to zgniłe coś czym było #assassinscreedodyssey ) a na dysku powoli pojawia się wycieczka do świata #cyberpunk2077 . Ostatnim moim pre-orderem była #masseffectandromeda i może się nie zawiodłem, ale na pewno nie zachwyciłem. Tutaj jestem o wiele bardziej podjarany, a to cudowne wykopowe szambo tylko mnie utwierdza w oczekiwaniu. Do zobaczenia
plasq - Proszę państwa, właśnie kończę tego ciężkostrawnego kotleta jakim jest #Assas...

źródło: comment_1607439954OviVwzI46SlIcNKt44pCVS.jpg

Pobierz
@plasq: do zobaczenia w night city towarzyszu, zycze ci smacznych latajacych cyberfrytek i dobrej podrozy pod material ulicy. Mam nadzieje ze uswiadczysz najlepszych atrakcji naszego miasta, czyli zanikajacych cyberbudynkow, cyberludzi slizgajacych sie po asfalcie oraz aut, ktore podrzucaja inne pojazdy w powietrze. Jeszcze raz milej "ZABAWY".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Dopiero teraz przeszedłem #wiedzmin3 i wspaniała to była historia, nie zapomnę ()

Niestety historii patelni nie było mi dane poznać :(

Polecam wszystkim! Tak samo #uncharted4 jak i również #godofwar

Co byście wybrali następne? #rdr2, czy też może: #masseffectandromeda
#tomclancysthedivision2
#dishonored2
#finalfantasydissidia
#fallout4

Noga uszkodzona, więc trzeba wykorzystać wolne ( ͡ ͜ʖ ͡)
#ps4 #gry
Beczkowy - Dopiero teraz przeszedłem #wiedzmin3 i wspaniała to była historia, nie zap...

źródło: comment_1602880133e4Kyb6rQOQHdfpWohP27X7.jpg

Pobierz
  • 1
Ogrywam sobie właśnie Mass Effect Andromeda i jedno pytanie nie daje mi spokoju. Jeśli Arki opuszczaly Drogę Mleczną na rok przed wojna że Zniwiażami to musiały bazować na technologii która była w tamtym czasie dostępna. Po przybyciu do Andromedy skaczemy sobie wesoło pomiędzy układami bez użycia przekaźników masy ale ... No właśnie jak ? Nawet zakładając że mają napęd nadswietlny który pozwala rozwijać prędkości większe niż prędkość światła, to taka podróż zajelaby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Firo:
W trylogii skakało się przekaźnikami na duże odległości natomiast można było latać w obrębie kilku układów na paliwie. W Andromedzie latamy po jakiejś gromadzie, a nie po całej galaktyce czy pomiędzy nimi więc dystanse nie są aż tak duże.
  • Odpowiedz
@Firo: No i właśnie z racji, że latamy po obszarze jednej (chociaż sporej) gromady zamiast całej galaktyki, nie napotykamy wielu z ras Andromedy, a jedynie kettów i angaara.

  • Odpowiedz
Zacząłem grać w #masseffectandromeda i odnoszę wrażenie że gra jest wypchana po brzegi nudnymi questami, collectibles itd. Skupiać się tylko na misjach priorytetowych + kolonizować planety do czasu kiedy zdobędę zadowalającą ilość tych bonusów za punkty andromedy? Warto robić jakieś inne poboczne zadania?

W skrócie: co robić, czego nie robić, na czym się skupić i ogólnie jak grać, żeby była frajda i żeby nie zacząć się nudzić zanim dojdę do połowy gry.
@Vladimir_Kotkov: andromeda jako gra sama w sobie nie jest zła, gameplay jest całkiem w porządku, natomiast fabularnie jest miejscami kiepsko, pomysł na grę był jak najbardziej, ale wyszło to średnio
  • Odpowiedz
@matevsz chyba o andromedzie, moze 3 nie jest najlepsza z serii, ale trzyma wysoki poziom.

Jak dla mnie bez sensu jest grac w ME3, bez ogrania poprzednich czesci. Zbyt wielu rzeczy nie zrozumiesz.
  • Odpowiedz
@matevsz: W Andromedę można pograć bez poprzednich części- może wtedy nawet gra wyda się dzieki temu lepsza, bo nie zauważysz że w porównaniu z poprzednimi częściami fabuła jest szczątkowa. A jesli chodzi o trójkę, to zgadzam się z przedmówcą- nie ma większego sensu grać w nią jeśli nie grało się w pierwszą i drugą.
  • Odpowiedz