@haakenn: Chyba że przez fundusz przedsiębiorstwa należy rozumieć fundusze specjalne (socjalne, nagrody, premie etc). Wtedy należałoby go umieścić pod zobowiązaniami i rezerwami na zobowiązania, ale wówczas nie zgadzałyby się pozycje (jeśli ta dolna tabelka stanowi jakąś podpowiedź) i moim zdaniem byłoby to mocno naciągane.
  • Odpowiedz
@Elodin: nie, kolory nie są żadnym wyznacznikiem, ja to tak zaznaczyłem. Teraz to mi zasiałeś wątpliwośc, ale według mnie to też by było naciągane, chociaż może dla wykładowcy jest to oczywista oczywistość.
  • Odpowiedz
Proponuje eksperyment myślowy.
Chodzi o przewidzenie skutków.

Załóżmy że mam maszynę drukującą polskie złote. Maszyna podrabia je w doskonały sposób, tak że wykrycie procederu musi nastąpić po kilkunastu miesiącach lub latach. Otóż biorę te nowowydrukowane podrobione złotówki i zatrudniam wszystkich aktualnych bezrobotnych chcących pracować. Zaznaczając że staram się zatrudniać ich w racjonalny sposób według zapotrzebowania na rynku, według ich umiejętności, analizując ceny i ankietując zapotrzebowanie. Płacę im rynkowe stawki. Środki produkcji zamawiam
@Cheater:

Kurde, to jednak ma głęboki sens. To taka ulepszona wersja "helicopter money", albo w ogóle kredytu (jak zauważył badtek).

Sam to wymyslileś? Jak nie to rzuć linkiem. Poczytałbym jeszcze jak się inni na to zapatrują. Na którymś blogu MMTowców były opisywane podobne teorie?


Cieżko powiedzieć czy sam to wymyśliłem, bo cieżko powiedzieć czy ta myśl byłą zaczytana czy wywnioskowana. W każdym razie gdy sobie rozważałem logikę QE swego czasu to
  • Odpowiedz
Jak to jest że wszystkie państwa rozwinięte po 19wieku zrezygnowały z wolnego rynku a jednocześnie większość ekonomistów rzekomo uważa wolny rynek za taki dobry?


@Udowodnij_albo_zamilcz: No i to pewnie oznacza, że zrobiły dobrze? Może przyczyną jest to, że politycy olewają zdanie ekonomistów bo ich rady nie wywołują entuzjazmu wśród społeczeństwa. A o bezrobociu w XIX i XX wieku to wiem jakie fajne bezrobocie przyniósła nam inflacyjna polityka w czasie Wielkiego Kryzysu
  • Odpowiedz
Czy jest tutaj osoba która dobrze umie makroekonomie i mogła by mi wytłumaczyć kilka rzeczy ?
Wszystkie rozwiązania do zadań mam, ale nie rozumiem niekiedy skąd się co bierze co jak się domyślacie stanowi dość duży problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS. W dodatku wykładowczyni powiedziała, że 1 termin będzie ABCD a 2 opisowy więc trochę niewesoło jak się nie zda w 1 terminie kolokwium z zadań (
Minimalna stawka godzinowa - ile właściwie powinna waszym zdaniem wynosić? Oczywiście nie chodzi mi o to, abyście zaczęli rzucać jakimiś sumami wziętymi z dupy, tylko określili najlepszy model jej wyznaczania, pozwalający z jednej strony wzmacniać pozycję przetargową najgorzej opłacanych pracowników, wymuszać na pracodawcach bazowanie na czymś więcej niż feualnym modelu jak najtańszej siły roboczej i zwiększać popyt wewnętrzny. Z drugiej nie dopuszczać do efektów negatywnych, czyli tym czym nas straszą wszelcy neoliberalni
AntyBohater - Minimalna stawka godzinowa - ile właściwie powinna waszym zdaniem wynos...

źródło: comment_uedssPLVHp8L006a8hmcdHzkc2hbtqOH.jpg

Pobierz
@MarianAlkoholik: ja pisałem na temat skutków polityki monetarnej EBC i FED w czasie kryzysu. Polecam politykę monetarną bo to ciekawe. Możesz też oceniać politykę gospodarczą, masz przecież wskaźniki, jest dużo możliwości.
  • Odpowiedz
Mircy, jaki najlepszy podręcznik do Makro? Niby każdy wykładowca podaje jakieś, albo i kilka na raz do wyboru, ale taki najbardziej przystępny i dobrze napisany znacie? Żeby nie trzeba było porównywać tematów z jednej książki do drugiej etc. Z czego Wy się uczyliście? Np z mikro miałem Roberta Franka i mi wystarczył, wszystko tam było, i fajnie napisany i dobrze wytłumaczone.

Jest taki jeden uniwersalny do marko? Najlepiej żeby w miarę pasował