via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@caalkiem_nowe03: Ja męczę się tym od bardzo dawna,to znaczy co jakiś czas mam nawroty.Też za bardzo do lekarza nie chciałem iść,ale nie da się funkcjonować z takim bólem.Generalnie wizyta zazwyczaj kończy się tym,że dostanę jakieś leki,lekarz powie żeby dużo pić i życzy wytrwałości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
mirunie,
wczoraj niespodziewanie i mnie dopadło to cholerstwo zwane kolką nerkową.
byłem dzisiaj u lekarza urologa (-160zł), ale niewiele więcej się dowiedziałem ponad to co zdiagnozowałem sobie samemu. leki też - dwa z trzech przepisanych (No-Spa + Ketonal Forte) zażywałem w nocy.

jak długo może mnie to męczyć? nocny ból był nie do zniesienia... na tyle, że myślałem o SOR/pogotowiu, ale wziąłem Ketonal i trochę to ten ból ujarzmiło. lekarz powiedział, że
@CzerwoneSsie: @elf_pszeniczny: @iEarth: #!$%@? znów. ale w sumie nie wiem czy boli słabiej czy przyzwyczaiłem się już nieco do tego bólu, choć mam wrażenie jakby ktoś mnie kopał w brzuch ciągle ( ͡° ʖ̯ ͡°)
dzisiaj cudowna woda jana + fitolizyna. jeszcze parę dni i będę wykopowym ekspertem ds. #!$%@? nerek i brzucha ()
  • Odpowiedz
Kto miał ograną dobrze płatną robotę za granicą i miał dzisiaj rano wyjechać?


Kogo złapała kolka nerkowa na dwie godziny przed wyjazdem?


Kto wylądował w szpitalu o drugiej w nocy po godzinnym zwijaniu się z bólu?


Kto dostał zastrzyk w pośladek i kroplówke?


Komu przeszła fajna oferta pracy koło nosa?


#buldupy #szpital #kolkanerkowa #nieszczescie