Chyba czas reaktywowac tag #kararandkuje bo jestem krolem podrywu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Byłem na weekend w Magnolii kupic sobie spodnie, wbijam jak zawsze do Lee/Wranglera bo tylko tam jestem w stanie dopasować spodnie na swoje niewymiarowe dupsko. Wszystko spoko, mierze, wybieram i ide do kasy a tam taka sytuacja.
Pani [S]przedawca: dzien dobry
[J]a: dzien dobry
podaje spodnie, patrzy na mnie, na spodnie, na mnie i mowi
Byłem na weekend w Magnolii kupic sobie spodnie, wbijam jak zawsze do Lee/Wranglera bo tylko tam jestem w stanie dopasować spodnie na swoje niewymiarowe dupsko. Wszystko spoko, mierze, wybieram i ide do kasy a tam taka sytuacja.
Pani [S]przedawca: dzien dobry
[J]a: dzien dobry
podaje spodnie, patrzy na mnie, na spodnie, na mnie i mowi
Ostatnie pytanie bym wymienił na